Z danych brytyjskiej administracji wynika, że obywatelstwo tego kraju w samym tylko roku 2019 przyjęło blisko 2,3 tys. Portugalczyków.
Jak przypomniało w czwartek Radio Renascenca, już w 2016 roku liczba Portugalczyków, którzy nabyli obywatelstwo Zjednoczonego Królestwa, zaczęła znacząco wzrastać, a w ciągu kolejnych trzech lat zjawisko nasiliło się aż trzykrotnie.
Jak powiedział Antonio Fonseca, ekspert ds. portugalskiego rynku pracy, referendum w sprawie brexitu stało się dla wielu osób “ostatnim dzwonkiem” na decyzję, czy lepiej wiązać swoją przyszłość z Unią Europejską, czy Wielką Brytanią.
- Wielu obywateli Portugalii skreśliło ze swoich planów życiowych Unię, uważając, że lepiej im będzie mieszkać na Wyspach. Nie dali się przestraszyć powszechnym i nieuzasadnionym obawom, że Wielka Brytania nie poradzi sobie po brexicie
- powiedział Polskiej Agencji Prasowej Fonseca.
Dodał, że spodziewanej wcześniej ucieczki Portugalczyków z Wysp do ojczyzny nie zanotowano, podobnie jak i exodusu Brytyjczyków do portugalskiego turystycznego regionu Algarve.
Tymczasem z danych MSZ Portugalii wynika, że co roku średnio udaje się za pracą do Wielkiej Brytanii 80 tys. Portugalczyków.
- Zjawisko to raczej nie osłabnie w 2021 r. Brytyjczycy wciąż bowiem będą potrzebowali na swoim rynku pracy fachowców, a miejsca dla osób z wysokimi kwalifikacjami nie zabraknie tam nawet w realiach brexitu - dodał Fonseca.