Wiceszef współtworzącej niemiecki rząd partii FDP wzywa do jak najszybszego uruchomienia Nord Stream 2. Pomimo tego, że polityczne ugrupowanie odcina się od słów Wolfganga Kubickiego, to Niemcy coraz częściej mówią o tym, że "czas znieść sankcje przeciwko Rosji".
Informowaliśmy dziś o liście okręgowego związku rzemieślniczego w Halle-Saalekreis w Saksoni-Anhalt, w którym wzywają oni kanclerza RFN Olafa Scholza do "natychmiastowego wstrzymania wszelkich sankcji wobec Rosji". "Czy chce pan by kanclerzem, który doprowadził Niemcy do ruiny?" - pytają w otwartym liście.
Jak się okazuje, Scholz podobnych głosów ma wokół siebie znacznie więcej. Wiceszef współrządzącej FDP chce znów handlować gazem z Rosją. Co więcej, ma się to odbywać za pomocą Nord Stream 2.
„Powinniśmy jak najszybciej otworzyć Nord Stream 2, aby wypełnić nasze magazyny gazu na zimę. Nie ma żadnego sensownego powodu, by nie otworzyć Nord Stream 2”
– twierdzi niemiecki polityk.
Jego zdaniem, jeżeli Władimir Putin, pomimo tego, więcej gazu nie dostarczy, to na otwarciu gazociągu... Niemcy nic nie stracą. W jego uruchomienie Nord Stream 2 to dobry pomysł, nawet jeżeli Rosja nie wywiąże się z umowy. „Jeśli otrzymamy w ten sposób więcej gazu, być może nawet całą zagwarantowaną w umowie ilość, to pomoże to uchronić ludzi przed marznięciem w zimie, a nasz przemysł przed poważnymi stratami” - twierdzi Kubicki.
Partyjni koledzy Kubickiego krytycznie zareagowali na jego apel. Szef FDP uruchomienie Nord Stream 2 ocenił jako "złe i niedorzeczne", z kolei ekspertka FDP ds. obrony, Marie-Agnes Strack-Zimmermann stwierdziła, że "nie może być poparcia dla rosyjskich zbrodni wojennych", a gdyby gazociąg został otwarty, "nie moglibyśmy spojrzeć w twarz naszym sojusznikom, zwłaszcza w krajach bałtyckich i Europie Wschodniej, a przy okazji, stracilibyśmy szacunek do samych siebie".
Przypomnijmy jednak, że wspomniani na początku rzemieślnicy, to nie jedyna grupa, która chce zniesienia sankcji wobec Rosji. Wcześniej o szerokim poparciu dla Nord Stream 2 informował przewodniczący Związku Przedsiębiorców Pomorza Przedniego oraz burmistrzowie miejscowości położonych na wyspie Ruga.