Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

We Francji blisko prawicowej koalicji. "Jesteśmy gotowi"

Szef francuskiego Zjednoczenia Narodowego (RN) Jordan Bardella powiedział we wtorek, że jest gotów być premierem, jeśli RN uzyska większość bezwzględna w parlamencie po ewentualnych wyborach. Dopuścił zarazem porozumienie w sprawie rządu z prawicową partią Republikanie (LR).

Większość bezwzględna to 289 miejsc w Zgromadzeniu Narodowym (niższej izbie parlamentu). Jeśli jej zabraknie, RN jest gotowe „wyciągnąć rękę do Republikanów w sprawie porozumienia na temat rządu” i w ten sposób uzyskać większość względną, by „zapewnić stabilną większość” - zadeklarował polityk.

- W interesie kraju nie będę kierował się sekciarstwem i chcę, żeby ta większość była jak najszersza. Żeby wygrać, trzeba się jednoczyć. Chcę, żeby to jednoczenie było jak najszersze

- powiedział Bardella.

Prawicowa opozycja od tygodni żąda przedterminowych wyborów parlamentarnych; kompetencje do ich zwołania ma tylko prezydent. Partia Bardelli prowadzi w sondażach, ale dotąd zapewniała, że jej polityk zostałby premierem tylko wtedy, gdyby ugrupowanie miało w parlamencie większość bezwzględną.

Zjednoczenie Narodowe - dawniej Front Narodowy, założony przez Jean-Marie Le Pena - był przez dekady izolowany przez pozostałe partie polityczne, które kierowały się zasadą „kordonu sanitarnego”. Zasadę tę przełamał przed wyborami parlamentarnymi w 2024 roku Eric Ciotti, poprzedni szef Republikanów, czyli gaullistowskiej prawicy. Zawarł on z RN porozumienie przedwyborcze dotyczące wspólnych kandydatów. Ciotti został wykluczony z Republikanów i założył własną partię.

Źródło: niezalezna.pl, PAP