Feralne otwarcie inwestycji miało miejsce w jednej z miejscowości w Demokratycznej Republice Konga. Nowy most miał zastąpić dotychczasową kładkę zrobioną z drągów i bali.
Z punktu widzenia mieszkańców inwestycja była potrzebna, ponieważ przy opadach deszczu przeprawa była zalewana przez wezbraną w korycie wodę.
W końcu na szerokiej na prawie dwa metry przeprawie zebrali się lokalni oficjele, którzy mieli przeciąć wstęgę i uroczyście otworzyć mostek. Jednak gdy tylko tego dokonali, kładka zachwiała się i pękła w poprzek pod ich ciężarem.
"Tragiczna porażka przywództwa"
Feralna inwestycja była szeroko komentowana, w tym przez afrykańskie telewizje. Zdaniem dziennikarza z Zimbabwe, za fiasko odpowiadają bezpośrednio tamtejsze władze.
"Tragiczna porażka przywództw w naszym regionie jest ogromnie przygnębiająca i wyjaśnia, dlaczego młodzi ludzie próbują opuścić kontynent"
- ocenia Hopewell Chin'ono. Jak dodaje, "naprawdę staliśmy się globalnym pośmiewiskiem z powodu nieudolnych liderów".
This happened in a @SADC_News State, the Democratic Republic of Congo (DRC).
— Hopewell Chin’ono (@daddyhope) September 5, 2022
The tragic failure of leadership in our region is so depressing and it explains why young people are trying to leave the continent.
We have really become a global laughing stock due to failed leadership pic.twitter.com/7AnkeUcYK7
"Sukcesy" tamtejszych władz
Jak przypomina portal Iharare.com, w 2018 roku były minister finansów Demokratycznej Republiki Konga Patrick Chinamasa był na językach Afrykańczyków ze względu na inną inwestycje. Mianowicie, członek rządu.. uruchomił kosz na śmieci.
Z kolei w ubiegłym tygodniu w mediach społecznościowych miały pojawić się zdjęcia, na których urzędnik uroczyście otwiera, owinięty wstążkami, kran.