GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Zakaz aborcji w Texasie chroni dzieci. A Biden oburzony i grzmi na Twitterze: To skandaliczne!

Sąd Najwyższy podtrzymał ustawę "o biciu serca", zgodnie z którą w Teksasie od 1 września obowiązuje zakaz aborcji od 6 tygodnia ciąży. Prezydent USA, który zapewnia, ze jest katolikiem i w każdą niedzielę wraz z rodziną chodzi do kościoła, skrytykował na Twitterze nowe prawo. "To rażące naruszenie prawa ustanowionego za Roe V. Wade'a. Będziemy chronić i bronić tego prawa" - napisał prezydent USA.

fot. The White House - https://www.facebook.com/WhiteHouse/photos/a.108571454545040/289106806491503/?type=3&theater, Public Domain, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=109119239

W maju republikański gubernator Teksasu, Greg Abbott, podpisał tzw. ustawę o biciu serca (Heartbit Bill-red.) która zakazuje zabijania nienarodzonych dzieci w momencie, gdy badania stwierdzają już u nich bicie serca, czyli w praktyce od szóstego tygodnia ciąży. Ustawa pozwala także na wyciąganie konsekwencji wobec lekarzy, którzy niezgodnie z prawem dokonują aborcji.

Sąd Najwyższy podtrzymał prawo, które od 1 września obowiązuje już w Teksasie.

Do sprawy na Twitterze krytycznie odniósł się prezydent USA Joe Biden.

Texas SB8 ograniczy dostęp kobiet do opieki zdrowotnej i, co jest skandaliczne, deleguje prywatnych obywateli do pozwania tych, którzy ich zdaniem pomogli innej osobie uzyskać zakazaną aborcję. To rażące naruszenie prawa ustanowionego za Roe V. Wade'a. Będziemy chronić i bronić tego prawa

- napisał prezydent USA.

Poglądy Bidena na temat aborcji od dawna budzą kontrowersje. W kwietniu biskupi wyrazili opinię, że prezydent Biden i inni katoliccy politycy popierający prawo do aborcji nie powinni przyjmować komunii. 

"Ponieważ prezydent Biden jest katolikiem, stwarza to dla nas wyjątkowy problem (...) Jak może mówić, że jest pobożnym katolikiem, jednocześnie robiąc rzeczy, które są sprzeczne z nauczaniem Kościoła?"

- argumentował abp Kansas City Joseph Naumann.

W końcu tematem zajęła się na poważnie Konferencja Amerykańskich Biskupów Katolickich (USCCB). Po burzliwych dyskusjach zdecydowała o stworzeniu nowych wytycznych dotyczących podawania Komunii. Tę decyzję poparło 168 biskupów przy 55 przeciw i sześciu wstrzymujących się od głosu.Głosowanie nad ich przyjęciem odbędzie się w listopadzie i zwolennicy zaostrzenia zasad będą musieli przekonać 2/3 biskupów do ich poparcia. 

Wygląda jednak na to, że pomimo tego Biden nadal będzie dostawał Komunię. USCCB od początku podkreśla bowiem, że chodzi o wytyczne, a nie rozkaz, i ostatecznie decyzja spadnie na indywidualnych kapłanów.

 



Źródło: niezalezna.pl,

Beata Mańkowska