Kilkadziesiąt, bo ponad 20 mln ludzi na północnym wschodzie Stanów Zjednoczonych stoi obecnie w obliczu zagrażającej życiu mroźnej temperatury. Odczuwalna temperatura spadła średnio do około minus 20 stopni Celsjusza, towarzyszą temu gwałtowane wichury. Co więcej, w stanie New Hampshire padł prawdopodobnie amerykański rekord zimna - minus 77 stopni C.
Różnorakie ostrzeżenia przed siarczystym mrozem i wichurami obejmują stany Maine, New Hampshire, Vermont, Massachusetts, Rhode Island i Connecticut. Spadkiem temperatury zagrożony jest również prawie cały stan Nowy Jork oraz północne hrabstwa Pensylwanii.
Władze w wielu stanach wezwały mieszkańców do pozostania w domach. Otworzono schroniska i ogrzewalnie dla bezdomnych.
Według Krajowej Służby Pogodowej (NWS) najgorsza sytuacja spodziewana jest w północnym Maine. Blisko 70 tys. osób w hrabstwach Penobscot i Aroostook jest zagrożonych zamiecią do soboty wieczorem. Telewizja CNN podała, że lokalne służby meteorologiczne odnotowały kilka przerw w dostawach prądu w Maine.
Wczoraj wieczorem padł prawdopodobnie nowy krajowy rekord najniższej temperatury na szczycie Mount Washington w New Hampshire. Wobec niskiej temperatury i wiatrów w porywach przekraczających 204 km/godz. odczuwalna temperatura wynosiła minus 77 stopni C.
BREAKING: Wind chill reaches -104° F on Mount Washington in New Hampshire, becoming the coldest ever recorded in the United States pic.twitter.com/LhDvbd5NSG
— Intel Point Alert (@IntelPointAlert) February 3, 2023