Prezydent USA Joe Biden zatwierdził stan wyjątkowy na Florydzie i zarządził pomoc federalną, aby uzupełnić stanowe i lokalne działania po zawaleniu się budynku w pobliżu Miami, w wyniku czego co najmniej jedna osoba zginęła, a 99 jest zaginionych.
"Działania prezydenta upoważniają resort bezpieczeństwa krajowego, Federalną Agencję Zarządzania Kryzysowego (FEMA), do koordynowania wszystkich wysiłków, związanych z pomocą w przypadku katastrofy"
- poinformował w piątek Biały Dom.
99 osób jest wciąż poszukiwanych po zawaleniu się w nocy ze środy na czwartek części 12-piętrowego apartamentowca w Surfside w aglomeracji Miami. Co najmniej 10 osób odniosło obrażenia. Służby ratunkowe uratowały 35 osób, ale liczą się z tym, że ostateczny bilans ofiar będzie znacznie wyższy.
W wybudowanym w 1981 r. położonym tuż przy plaży apartamentowcu było ponad 130 mieszkań. Do częściowego zawalenia się budynku doszło nazajutrz po pomyślnym przejściu inspekcji budowlanej.
Przyczyna zawalenia się budynku wciąż jest wyjaśniana.