Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

„Patrzycie na amerykański sen”. Nową wicegubernator Wirginii zostanie czarnoskóra imigrantka

Wszystko wskazuje, że kandydatka Republikanów Winsome Sears zostanie nowym wicegubernatorem Wirginii, pierwszą kobietą i pierwszą czarnoskórą na tym stanowisku. Ona sama wygłosiła już wzruszające przemówienie i zdążyła podziękować za zwycięstwo Bogu. 

Winsome Sears
Winsome Sears
By Virginia Department of Education - https://www.flickr.com/photos/50426192@N04/8232014693, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=106126549; pixabay.com

Wirginia jest jednym z 45 stanów, które mają stanowisko wicegubernatora. Jego uprawnienia przypominają w zarysie uprawnienia wiceprezydenta. Wicegubernator przejmuje władzę kiedy aktualny gubernator umrze, nie jest w stanie z jakiegoś powodu pełnić obowiązków lub zrezygnuje ze stanowiska, jak stało się ostatnio w Nowym Jorku. Co najważniejsze, to właśnie wicegubernator rzuca też decydujący głos w stanowym senacie jeśli w jakimś głosowaniu nastąpi remis. Wirginia jest jednym z siedemnastu stanów, w których wicegubernator jest wybierany w osobnych wyborach – co oznacza, że to stanowisko może zdobyć polityk z innej partii niż stanowisko gubernatora. 

Już przed wyborami wiadomo było, że nowym wicegubernatorem Wirginii po raz pierwszy w historii tego stanu – dawnej stolicy Konfederacji – zostanie kobieta należąca do mniejszości etnicznej. Zmierzyły się w nich bowiem reprezentująca Republikanów imigrantka z Jamajki Winsome Sears oraz reprezentująca Demokratów Hala S. Ayala, której ojciec był imigrantem z Salwadoru o północnoafrykańskich korzeniach, a matka miała korzenie w Libanie. Wszystko wskazuje na to, że ta druga wygrała – przy ponad 95 proc. podliczonych głosów prowadzi o 1 proc. i wiele amerykańskich redakcji już ogłosiło ją zwycięzcą.

Ayala jak na razie nie wygłosiła jeszcze zwyczajowej mowy, w której pogratulowałaby zwycięzcy, ale Sears zdążyła już wygłosić swoje przemówienie. Nawiązała w nim do tego, w jaki sposób została obywatelką USA dzięki służbie wojskowej. Dla legalnych imigrantów służba w siłach zbrojnych oznacza duże ułatwienia przy naturalizacji i Sears – która przybyła do USA w wieku sześciu lat -skorzystała z tej opcji i wstąpiła do Korpusu Piechoty Morskiej, gdzie służyła jako elektryk. „Kiedy wstąpiłam do Korpusu, nadal byłam obywatelką Jamajki” - powiedziała do swoich zwolenników - „Ale ten kraj zrobił dla mnie tyle, że byłam gotowa za niego umrzeć”.

W trakcie kampanii wyborczej w Wirginii wybuchł skandal, gdy okazało się, że w szkolnych bibliotekach pojawiła się powieść Toni Morrison „Beloved”, której głównym tematem jest niewolnictwo, ale znalazło się w niej wiele scen przemocy i ostrej pornografii. Kandydat Republikanów Glen Youngkin poparł wtedy protestujących przeciwko niej rodziców twierdząc, że rodzice powinni mieć wpływ na lektury swoich dzieci. Demokrata McAuliffe stwierdził w odpowiedzi, że chce usunąć ze szkół lektury, których autorami są czarnoskórzy. Sears ostro zareagowała na jego słowa oskarżając Demokratów o to, że wykorzystują Czarnoskórych w celach politycznych.

- To właśnie Demokraci robią, znowu i znowu. Przychodzą do naszej społeczności i chcą wzbudzić nasz gniew wobec jakiegoś rzekomego zagrożenia czy jakiejś rzekomej zniewagi, a potem my powinniśmy pobiec na nich głosować ponieważ chcą nas uratować

 - grzmiała w telewizji - „Są jak odsiecz kawalerii...i w tym roku to nie zadziała, bo mamy tego już dosyć”. Zarzuciła również lewicy, że interesuje się problemami czarnoskórych wyłącznie wtedy, gdy chce ich głosy. - Niech sobie znajdą inną ofiarę - powiedziała. 

Wygłaszając swoje przemówienie Sears nawiązała do swojego koloru skóry – ale powiedziała, że nie ma on żadnego znaczenia. „Jakbyście nie zauważyli, to jestem czarna. I byłam czarna całe moje życie, ale nie o to tutaj chodzi” - powiedziała - „To, co będziemy robić teraz, to dbanie o interesy Wirginii. Mamy dużo do roboty”. Obiecała, że zapewni pełne finansowanie tzw. historycznie czarnym uczelniom, w których w czasach segregacji rasowej studiowali Murzyni. „Będziemy mieć bezpieczniejsze osiedla, bezpieczniejsze społeczności, a nasze dzieci dostaną dobrą edukację” - obiecała. 

Sears zwróciła również uwagę na to, że nigdy nie była przedstawicielem elit, a udało jej się zdobyć już po raz drugi ważne stanowisko polityczne. Kiedy jej rodzina wyemigrowała do USA, jej ojciec miał w kieszeni niecałe dwa dolary. Mimo tego udało jej się zdobyć wyższe wykształcenie licencjat z filologi angielskiej, specjalizację z ekonomii i magisterkę z zarządzania organizacją. Po studiach prowadziła schronisko dla bezdomnych, ale w 2004 roku rzuciła wyzwanie demokratycznemu stanowemu kongresmanowi i odbiła mu miejsce, które zajmował od 20 lat. Po jednej kadencji przegrała następne wybory, ale została wiceprezydentem Rady Edukacji Wirginii i z nominacji prezydenta USA pracowała w departamencie ds. weteranów i w biurze spisowym. „Patrzycie na amerykański sen” - podsumowała.

W rozmowie z dziennikarzami stwierdziła, że nie udałoby się jej wygrać gdyby nie pomoc Boga. Zauważyła, że jej sztab wyborczy to była „zbieranina” przypadkowych ludzi, a jej kontrkandydatka miała dużo więcej pieniędzy na kampanię. 

 



Źródło: niezalezna.pl, Fox News

#Winsome Sears

Wiktor Młynarz