10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

USA liczy na europejskie sankcje wobec "grupy Wagnera". "Rosyjska ingerencja zagraża Libii"

Asystent sekretarza stanu USA David Schenker ocenił, że kraje europejskie mogłyby nałożyć sankcje na rosyjską firmę najemniczą zwaną "grupą Wagnera" i oświadczył, że "ingerencja wojskowa Rosji zagraża bezpieczeństwu Libii" - podały dzisiaj media w Rosji.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com/Chanzj

Schenker mówił o tym relacjonując w USA swoje rozmowy na temat konfliktu libijskiego w Paryżu i Rzymie. Ocenił, że w Libii po stronie generała Chalify Haftara walczą rosyjscy najemnicy i żołnierze regularnej armii rosyjskiej. Jego zdaniem "niezwykle destabilizuje" to sytuację w tym kraju.

- Ingerencja militarna Rosji zagraża pokojowi, bezpieczeństwu i stabilności Libii

 - powiedział Schenker, apelując o sankcje wobec "grupy Wagnera". Niezależna telewizja Dożd, która relacjonuje jego wypowiedź, przypomina, że od 2017 roku ta grupa najemnicza obłożona jest już sankcjami USA.

Moskwa zaprzecza, by najemnicy z Rosji brali udział w konflikcie libijskim. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow w środę skrytykował słowa Schenkera.

- Stale słychać jakieś zarzuty o to, że jakieś firmy wojskowe działają na całym świecie i niemalże w różnych krajach rozstrzygają losy albo destabilizują sytuację

 - powiedział przedstawiciel Kremla.

Na początku listopada br. dziennik "New York Times" podał, że do Libii w ostatnich sześciu tygodniach przybyło ok. 200 rosyjskich najemników, wśród których są snajperzy z "grupy Wagnera". Według gazety najemnicy działają po stronie Haftara, walczącego z uznawanymi przez społeczność międzynarodową władzami Libii. O obecności w Libii rosyjskich najemników informowały też wcześniej inne źródła, w tym grupa śledząca poczynania sił zbrojnych Rosji Conflict Intelligence Team (CIT), agencja Bloomberga czy brytyjski "Telegraph".

Pogrążona w chaosie po obaleniu dyktatury Muammara Kadafiego w 2011 roku Libia jest rozdarta między dwoma rywalizującymi ośrodkami władzy: na zachodzie jest rząd jedności narodowej Mustafy as-Saradża, a na wschodzie - rząd samozwańczej Libijskiej Armii Narodowej (ANL) w Bengazi, którego szefem ogłosił się generał Haftar.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#sankcje #USA #David Schenker #Grupa Wagnera

redakcja