Szef amerykańskiej dyplomacji dodał, że takie oświadczenia ze strony Teheranu stawiają pod znakiem zapytania powagę jego intencji w rozmowach prowadzonych na temat programu atomowego w Wiedniu. Przypomniał też, że USA wyraziły gotowość powrotu do porozumienia nuklearnego z 2015 r., podczas gdy Iran tego nie zrobił.
We wtorek Iran zapowiedział, że będzie wzbogacał uran do poziomu 60 proc. z dotychczasowego poziomu 20 proc., co znacznie przybliży kraj do posiadania wzbogaconego do 90 proc. uranu używanego w budowie broni jądrowej. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej potwierdziła w środę, że Iran "prawie zakończył" przygotowania do wzbogacania uranu do poziomu 60 proc.
Międzynarodowe porozumienie nuklearne (JPCOA) wyznaczyło Iranowi limit 3,67 proc.
Najwyższy przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei ocenił w środę, że propozycje składane Iranowi podczas rozmów w Wiedniu ws. powrotu do porozumienia atomowego są "upokarzające" i niewarte rozpatrywania.