Unia Europejska chce narzucić nam przyjmowanie migrantów. We Wspólnocie znów pojawiły się pomysły, które de facto dają krajom wybór: albo przymusowa relokacja migrantów, albo płacenie pieniędzy - 22 tys. euro na migranta w przypadku braku zgody na relokację. Z tym kuriozalnym pomysłem nie zgadza się wiele krajów, oczywiście także Polska. Odpowiedzieli internauci. ZOBACZ MEMY
Tzw. pakt migracyjny zawiera m.in. system "obowiązkowej solidarności". Polega on na tym, że choć "żadne państwo członkowskie nie będzie nigdy zobowiązane do przeprowadzania relokacji", to "ustalona zostanie minimalna roczna liczba relokacji z państw członkowskich, z których większość osób wjeżdża do UE, do państw członkowskich mniej narażonych na tego rodzaju przyjazdy".
Liczbę tę ustalono na 30 tys. "Natomiast minimalna roczna liczba wkładów finansowych zostanie ustalona na 22 tys. euro na relokację. Liczby te można w razie potrzeby zwiększyć, a sytuacje, w których nie przewiduje się potrzeby solidarności w danym roku, również zostaną wzięte pod uwagę" - czytamy w komunikacie Rady UE. Oznacza to de facto wybór między relokacją migrantów, a ekwiwalentem finansowym w przypadku braku chęci ich przyjęcia.
I pojawił się cennik:
#wtylewizji @Lilly46851766 @TomaszSakiewicz @JacekWronaCBS @PolskaKobieta @KrzysztofZK @AgaSiewiereniuk @Annabel40505189 @Margare23218071 @Jowita_W @Marek_Kuna_ @Jowita77732510 @jakubiak_marek @michalrachon @R_A_Ziemkiewicz
— Niewygodne Komentarze (@antylewus) June 9, 2023
Chyba trzeba z nimi już gwiazdkami rozmawiać. pic.twitter.com/AlX1P6YxST