Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Premier Wielkiej Brytanii otarł się o śmierć. Ten wypadek długo trzymano w tajemnicy

Brytyjskie media donoszą o niebezpiecznym wypadku premiera Borisa Johnsona, do którego miało dojść podczas zeszłorocznego urlopu. Premier Wielkiej Brytanii według reporterów "The Times" prawie utonął, gdy pływał na desce lub kajaku podczas wakacji w Szkocji.

Boris Johnson
Boris Johnson
Ben Shread / Cabinet Office, OGL 3, commons.wikimedia.org

Podczas swoich szkockich wakacji w sierpniu zeszłego roku Johnson, jego żona Carrie, ich syn Wilfred i pies Dilyn zatrzymali się w domku z trzema sypialniami na półwyspie Applecross.

Zgodnie z ostatnimi doniesieniami The Times, Johnson potrzebował ratunku ze strony funkcjonariuszy ochrony, gdy podczas pływania kajakiem lub deską, został porwany przez prądy. Jak powiedziało The Times źródło rządowe, premier „prawie utonął”.

Jak donoszą media, zdarzenie wyglądało bardzo niebezpiecznie, dlatego znajdujący się na brzegu ochroniarze rozważali wezwanie helikoptera ratunkowego. 

Ostatecznie pomocy udzielili premierowi agenci, którzy wypłynęli w morze i pomogli Johnsonowi wrócić na brzeg.

Wszystko skończyło się dobrze, ale mogło dojść do katastrofy - powiedziało dziennikowi rządowe źródło.

Biuro prasowe przy Downing Street odmówiło komentarza w tej sprawie.

 



Źródło: The Times, niezalezna.pl,

Beata Mańkowska