Minister alarmuje: Nie może być tak, że Polska nie będzie w stanie obronić obywateli przed podwyżkami energii
Uważam, że jestem winny Wysokiej Izbie wyjaśnienie jak ważne są zmiany traktatu, które w tej chwili są procedowane w Parlamencie Europejskim. To kwestie fundamentalne z punktu widzenia suwerenności naszego kraju – powiedział dziś w Sejmie minister ds. Unii Europejskiej Szymon Szynkowski vel Sęk.
Klub Prawa i Sprawiedliwości zaproponował, aby na bieżącym posiedzeniu Sejmu RP rozpatrzyć najszybciej projekt uchwały dotyczący "zatrzymania niebezpiecznych dla Rzeczypospolitej Polskiej zmian Traktatu o Unii Europejskiej oraz Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej".
"Sejm RP zdecydowanie sprzeciwia się propozycjom zmian systemu instytucjonalnego Unii Europejskiej przedstawionym w sprawozdaniu Komisji Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego z 25 października 2023 r. w sprawie zmian traktatów" - czytamy w projekcie uchwały.
Uchwała PiS
Minister @SzSz_velSek w Sejmie: Klub Prawa i Sprawiedliwości zaproponował, aby polski Sejm wypowiedział się w sprawie planowanych zmian w Unii Europejskiej. UE chce, aby kompetencje dot. bezpieczeństwa, polityki zagranicznej, czy klimatu przekazać z organów krajowych do unijnych.
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) November 21, 2023
Szymon Szynkowski vel Sęk tłumaczył w Sejmie dlaczego ważne jest zajęcie stanowiska w tej sprawie.
Komisja Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego przyjęła pakiet zmian. Tych propozycji jest bardzo wiele i jutro o godzinie 12:00 te propozycje będą przedmiotem głosowania całej izby w Parlamencie Europejskim. Dlatego właśnie klub Prawa i Sprawiedliwości zaproponował, żeby jeszcze dzisiaj Wysoka Izba, Sejm w tej sprawie mogła się wypowiedzieć, bo ta sprawa jest bardzo ważna. W tej sprawie wypowiedziała się Rada Ministrów. Rada Ministrów przyjęła na dzisiejszym posiedzeniu uchwałę, w której odnosi się krytycznie do zmian proponowanych w Parlamencie Europejskim i procedowanym w Parlamencie Europejskim z kilku względów. Po pierwsze te zmiany w szeregu dziedzin przenoszą kompetencje narodowe, kompetencje krajów członkowskich na poziom kompetencji unijnych. W tak ważnych dziedzinach jak ochrona środowiska, polityka klimatyczna, bioróżnorodność te kompetencje stają się kompetencjami wyłącznymi Unii Europejskiej. Co to oznacza? Oznacza to nie tylko to, że w tych sprawach Polska nie będzie miała kompetencji do stanowienia przepisów decydowania. Te kompetencje będą leżały po stronie Unii Europejskiej, ale na przykład, że Polska jako kraj nie będzie miała kompetencji to zawierania na zewnątrz umów międzynarodowych. Te kompetencje w imieniu naszego kraju będzie zawierała Unia Europejska
– podkreślił minister.
Szynkowski vel Sęk zaznaczył, że nie musi chyba dzisiaj nikomu tłumaczyć, "na jak wiele elementów wpływa polityka klimatyczna, ochrona środowiska, także elementów na przykład konkurencyjności gospodarczej, także tego, czy będziemy w stanie naszą gospodarkę bronić przed zakusami ograniczania jej konkurencyjności".
Konsekwencje dla wszystkich
A wiemy, że przepisy regulacyjne polityki klimatycznej niestety bardzo często są brzemieniem dla naszej gospodarki. Wystarczy tylko powiedzieć, że w Polsce system ETS, system handlu emisjami wpływa na 50% ogólnej ceny prądu, w Unii Europejskiej przeciętnie na 20%. Bo nasz kraj ma taką, a nie inną historię, także w zakresie miksu energetycznego i także takie, a nie inne możliwości ewolucyjnej zmiany tegoż miksu energetycznego. Ale jeżeli mówimy o miksie energetycznym, to kolejna dziedzina gdzie Unia Europejska będzie miała tak zwane kompetencje dzielone, będzie miała wpływ na to, jak kraje konstruują swój miks energetyczny. To może oznaczać dla przeciętnego obywatela tyle, że nałożone przez Unię Europejską na gospodarkę na przemysł wymogi spowodują, że cena energii dla końcowego konsumenta, przedsiębiorcy, ale także po prostu osoby prywatnej, może wzrosnąć dwu czy trzykrotnie i my nie będziemy mieli nad tym w żadnej kontroli, nie będziemy mieli wpływu na to, nie będziemy w stanie bronić obywateli przed tymi drastycznymi podwyżkami cen energii
– mówił.
Minister @SzSz_velSek w Sejmie: Nie może być tak, że polskie organy nie będą w stanie obronić swoich obywateli przed podwyżkami energii. Nie możemy oddać naszych kompetencji ws. obrony granic Unii Europejskiej.
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) November 21, 2023
Minister ds. Unii Europejskiej wymienił również inne sprawy: Obrona granic to również kompetencja przenoszona do kompetencji dzielonych Unii Europejskiej. - Czy muszę tłumaczyć jak fundamentalna, związana z suwerennością jest to sprawa? Czy muszę państwu tłumaczyć, że jest to immanentna cecha suwerenności danego państwa, w warunkach geopolitycznej niestabilności szczególnie ważna?" - pytał.
To miałoby być zgodnie z tymi propozycjami przeniesione również w sferę kompetencji dzielonych Unii Europejskiej. Wieloletnie ramy finansowe miałyby decydowane niejednomyślnie i nawet nie większością kwalifikowaną, ale decyzjami podejmowanymi zwykłą większością głosów. Czy muszę państwu wyjaśniać jaki ma to wpływ na uwzględnienie interesów poszczególnych krajów członkowskich? Myślę, że tego wyjaśniać państwu nie trzeba
– powiedział Szymon Szynkowski vel Sęk.
Kompetencje dzielone
Podał, że kolejne kwestie to: polityka zagraniczna, polityka obronna, zdrowie to są wszystko kompetencje przychodzące w sferę kompetencji dzielonych.
Co oznacza kompetencje dzielone? To znaczy, że to są kompetencje, które mogą być wykonywane albo przez Unię albo przez państwa członkowskie. Ale jeżeli choć raz Unia wykona ten zakres kompetencyjny, państwa członkowskie nie mają już wstępu na to pole zajęte przez Unię wykonywaniem tych kompetencji. Czyli Unia, znana przecież z chęci uregulowania wielu dziedzin, jest dość oczywiste, że te pola kompetencyjne bardzo szybko zajmie
– podał.
Podczas dyskusji w Sejmie minister w KPRM Michał Wójcik podkreślał potrzebę przyjęcia przez Sejm projektu uchwały, zgłoszonego przez klub PiS.
My swoją robotę jako Rada Ministrów dzisiaj już zrobiliśmy, bo przyjęliśmy uchwałę w tej sprawie jednoznacznie mówiąc "nie". Nie zgadzając się na to to robi Unia Europejska, to co ma być jutro głosowane
– przekazał Wójcik.
We wtorek w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata nad sprawozdaniem Komisji Spraw Konstytucyjnych (AFCO) PE zalecającym zmianę unijnych Traktatów. Głosowanie nad przyjęciem sprawozdania ma mieć miejsce w środę.
Źródło: niezalezna.pl
