Marszałek Sejmu otworzyła wystawę "Ukrainka" w Parlamencie Europejskim
"Od długiego czasu staram się, by temat losu kobiet ukraińskich w trakcie wojny był obecny na arenie międzynarodowym. Wystawa "Ukrainka" pokazuje różne oblicza kobiet wobec wojny" - powiedziała marszałek Sejmu Elżbieta Witek podczas otwarcia wystawy w Parlamencie Europejskim.
W środę podczas wizyty w Brukseli marszałek Sejmu, wraz z wiceprzewodniczącą Rady Najwyższej Ukrainy Ołeną Kondratiuk, w Parlamencie Europejskim wzięła udział w otwarciu wystawy "Ukrainka", poświęconej losom ukraińskich kobiet w czasie wojny.
"Los kobiet - Ukrainek - w warunkach wojny, jaka tam się toczy, leży mi bardzo na sercu i jest mi bardzo bliski, dlatego od długiego czasu staram się, by ten temat był obecny na arenie międzynarodowej, ale także żeby wiedza o tym dotarła do społeczeństw różnych krajów, nie tylko Europy, ale całego świata. Stąd w kwietniu tego roku zrodziła się inicjatywa, by zaprosić do Polski moje koleżanki -przewodniczące parlamentów państw Unii Europejskiej; jest nas dzisiaj 14" - powiedziała Witek podczas otwarcia wystawy.
Marszałek Sejmu stwierdziła, że taki format spotkania pozwoli najlepiej wczuć się w przeżycia ukraińskich kobiet. "Wystawa, którą mam ogromną przyjemność otworzyć, pokazuje różne twarze i różne oblicze Ukrainek - z jednej strony obrazy pokazujące ogromny ból, cierpienie i troskę o swoich najbliższych (...), ale z drugiej strony mamy twarz kobiety, Ukrainki, która jest niezmiernie odważna, zdeterminowana by chronić swoich najbliższych, ale także, by służyć swojej ojczyźnie" - podkreśliła, wskazując że wystawione zdjęcia przedstawiają, z jednej strony, kobiety uciekające przed wojną, a z drugiej te walczące na froncie oraz wolontariuszki - zarówno te działające na Ukrainie, jak i krajach, do których trafili ukraińscy uchodźcy.
"Na przestrzeni tych miesięcy, od kiedy rozpoczęła się wojna w Ukrainie, z 10 proc. kobiet, które walczyły i służyły w armii ukraińskiej, dzisiaj jest ich ponad 22 proc. One chcą walczyć, nie chcą być wyłącznie ofiarami tej wojny - i za to należy im się ogromna wdzięczność" - dodała Witek.
Wiceprzewodnicząca ukraińskiego parlamentu Kondratiuk mówiła, że wystawa w Brukseli pozwala "spojrzeć w oczy prawdzie". Podkreśliła, że kobiety wykonują szereg zadań koniecznych w trakcie wojny - "bronią swojej ziemi, pomagają humanitarnie, leczą, nauczają, informują..." - mówiła Kondratiuk.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
