Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział we wtorek na uroczystości z okazji dnia flagi państwowej, że flaga Ukrainy znów powiewać będzie nad anektowanym w 2014 roku przez Rosję Krymem i terenami, które znalazły się pod rosyjską okupacją w czasie obecnej wojny.
"Błękitno-żółta flaga Ukrainy znów będzie powiewać tam, gdzie ma prawo być - we wszystkich tymczasowo okupowanych miastach i wsiach Ukrainy"
- mówił Zełenski. Wymienił Melitopol, Berdiańsk i Chersoń, miasta na południu kraju zajęte przez Rosję w pierwszych tygodniach inwazji, a także Zaporoską Elektrownię Atomową.
Wymienił także miasta Krymu: Jałtę, Kercz, Dżankoj i Symferopol, dodając, że w tych miejscach wraz z ukraińską flagą powinna znajdować się także flaga Tatarów krymskich.
Zełenski zapewnił, że naród ukraiński nie zamieni swych barw narodowych na żadne inne.
"Nigdy nie uznamy innych barw na naszej ziemi i w naszym niebie!"
- oświadczył.
Uroczystość, która odbyła się w centrum Kijowa, poprzedza obchodzony 24 sierpnia Dzień Niepodległości Ukrainy. Relację wideo opublikował portal Ukrainska Prawda.