Walki w obwodzie charkowskim nie zwalniają tempa
Trwają walki z wojskami rosyjskimi, atakującymi obwód charkowski na północnym wschodzie Ukrainy, jednak sytuacja w tym regionie jest pod kontrolą – przekazał dziś rano Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Armia rosyjska ma też pewne plany...
„W sektorze charkowskim nasze jednostki odparły 13 ataków przeciwnika na kierunkach Nowa Towołżanka (Rosja)- Wowczańsk, Szebekino (Rosja) - Wowczańsk, Hatyszcze - Wowczańsk, Murom - Starycia, Srtiłecza - Hłyboke, Pylna - Hłyboke, Hłyboke - Łypci”
– przekazał sztab w komunikacie na Facebooku.
Jak poinformował, ukraińskie wojska przeczesują budynki w Wowczańsku. „Działania bojowe trwają, sytuacja znajduje się pod kontrolą” – zapewniło ukraińskie dowództwo. Według komunikatu straty wroga na tym odcinku wyniosły 164 ludzi i 25 sztuk sprzętu.
Armia poinformowała także o odparciu 22 ataków Rosjan w położonym na wschód od Charkowa rejonie Kupiańska.
„W walkach nie utracono żadnych pozycji, a sytuacja jest pod kontrolą. Na niektórych obszarach pozycja taktyczna naszych wojsk poprawiła się. Trwają walki o niektóre pozycje w rejonach Kowaliwka - Nowojehoriwka i Kysliwka – Iwaniwka”
– głosi komunikat.
Ogółem w ciągu ostatniej doby na wszystkich odcinkach frontu doszło do 148 starć bojowych – przekazano.
„Przeciwnik dokonał sześciu ataków rakietowych, 30 lotniczych z zastosowaniem kierowanych bomb lotniczych, prawie 300 uderzeń dronami kamikadze oraz ponad 2,5 tys. ostrzałów pozycji naszych wojsk”
– oświadczył Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Plany Rosjan
Rosja prawdopodobnie rzeczywiście chce stworzyć w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy strefę buforową, nie wnikając w głąb tego regionu - pisze w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
„Stosunkowo szybkie tempo zajmowania przez siły rosyjskie Wowczańska i doniesienia o zniszczeniu przez nie kilku mostów na kluczowych szlakach wodnych w mieście wskazuje na to, że ich priorytetem jest stworzenie strefy buforowej”
– czytamy.
Obwód charkowski graniczy z obwodem biełgorodzkim w Rosji.
ISW pisze, że brak doniesień lub oznak, że siły rosyjskie przedostały się na południowy brzeg rzeki Wowcza lub w najbliższej okolicy. Żołnierze rosyjscy atakowali natomiast mosty na tej rzece na zachód i wschód od Wowczańska.
„Nie jest jasne, dlaczego siły rosyjskie miałyby niszczyć mosty, przez które musiałyby przejść i zapewnić stabilną logistykę przez Wowczę w razie głębszych operacji ofensywnych w północnej części obwodu charkowskiego, ataki ta świadczą zatem o tym, że priorytetem sił rosyjskich mogą być natychmiastowe zdobycze w nieufortyfikowanym obszarze północnej Ukrainy”
– pisze think tank.
Według źródeł ukraińskich i zachodnich wojska rosyjskie zamierzają stworzyć w obwodzie charkowskim 10-kilometrową strefę buforową, przez co Charków znalazłby się w zasięgu rosyjskiej artylerii lufowej, natomiast poza zasięgiem wojsk ukraińskich znalazłyby się rosyjskie centra logistyczne.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
