Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

„Ukraina jest najbliżej NATO w całej swej historii”. Szef Sojuszu o przełomowych decyzjach szczytu NATO

- Ukraina jest najbliżej NATO w całej swej historii. Sojusznicy potwierdzili, że Ukraina stanie się członkiem NATO i zgodzili się na usunięcie wymogu MAP. To zmieni ścieżkę Ukrainy do członkostwa - ośwwiadczył szef Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg podczas szczytu NATO w wilnie.

Konferencja szefa NATO Jensa Stoltenberga i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego
Konferencja szefa NATO Jensa Stoltenberga i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego
youtube.com/nato /screen/

W ramach szczytu NATO w Wilnie odbyła się konferencja prasowa z udziałem szefa Sojuszu Jensa Stoltenberga i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. 

"Putin nie docenił jedności i siły sojuszu NATO. NATO nadal będzie was wspierać tak długo, jak to będzie konieczne. Sojusznicy NATO przekazali wsparcie Ukrainie warte dziesiątki miliardów dolarów w ciągu ostatniego roku. Teraz zatwierdziliśmy pakiet wsparcia dla Ukrainy, aby była bliżej NATO. Będzie to program wieloletniego wsparcia. Ustanowiliśmy Radę NATO-Ukraina. Potwierdziliśmy, że Ukraina stanie się członkiem NATO. Usunęliśmy wymóg MAP (Membership Action Plan - red.)"

– oświadczył Stoltenberg.

Szef Sojuszu podkreślił, że "nowy program wieloletniej pomocy Ukrainie będzie miał za zadanie pomoc Ukrainie przejść ze sprzętu postsowieckiego na sprzęt zgodny ze standardami NATO oraz osiągnąć interoperacyjność z siłami zbrojnymi NATO". Dodał, że po konferencji odbędzie się  pierwsze spotkanie Rady NATO-Ukraina.

"To forum, na którym sojusznicy NATO wraz z Ukrainą będą na tym samym poziomie, będziemy mogli podejmować wspólne decyzje. Ukraina jest najbliżej NATO w całej swej historii. Sojusznicy potwierdzili, że Ukraina stanie się członkiem NATO i zgodzili się na usunięcie wymogu MAP. To zmieni ścieżkę Ukrainy do członkostwa ze ścieżki, gdzie trzeba było spełnić dwa wymogi do jednego wymogu"

– zadeklarował.

Stoltenberg wskazał również, że "musimy zrobić wszystko co w naszej mocy, by wtedy, gdy wojna się skończy, zostały ustanowione właściwe warunki bezpieczeństwa dla Ukrainy, by historia się nie powtórzyła". 

"Cieszę się, że wielu sojuszników dzisiaj zadeklaruje długoterminowe wsparcie bezpieczeństwa Ukrainy, ponieważ to pomoże odstraszyć potencjalną przyszłą agresję Rosji po zakończeniu wojny. Jednocześnie uzupełni to wparcie gwarantowane przez NATO. Decyzje podjęte w Wilnie są zaledwie początkiem nowego rozdziału w relacjach między NATO a Ukrainą. Dziś spotykamy się jak równi i czekam na dzień, gdy spotkamy się jako sojusznicy"

– podsumował szef NATO.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał podziękowania dla każdego z liderów, który zaproponował jego krajowi nowe pakiety pomocy wojskowej. 

"Ważne jest, że Ukraina nie potrzebuje planu działań (MAP- red. )jeśli chodzi o drogę do NATO. Dziękuję za te ważne działania, wiem jak dużo było różnych rozmów"

– dodał Zełenski.

Polityk ocenił również, że Ukraina powinna posiadać gwarancje bezpieczeństwa podczas drogi do NATO. 

"Cenimy uznanie naszych wysiłków"

– zapewnił Zełenski, nie ukrywając, że deklaracja dokładnych ram czasowych dla wstąpienia jego kraju do NATO byłaby dla niego bardziej satysfakcjonująca, niż same oferty pomocy wojskowej.

Prezydent Ukrainy uznał także, że w obliczu agresji ze strony Rosji już teraz sukces odnieśli wszyscy Ukraińcy, zarówno walczący na froncie żołnierze, jak i zwykli obywatele.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

Mateusz Mol