Rosyjskie dowództwo walczy z niskim morale swoich żołnierzy. Dla kilkudziesięciu z nich przygotowano... koncert. Nie wiadomo, czy to wydarzenie objazdowe, bo samochód, na którym odbywał się występ, nie był zdatny do jazdy (miał przebitą oponę). Jednak w tym przypadku, tak czy inaczej, "publiczność" nie miała ochoty na zabawę.
O tym, że rosyjscy żołnierzy odmawiają walki na Ukrainie, donoszą różne źródła od początku wojny. Część tych informacji pochodzi od ukraińskiego wywiadu. Służby publikują telefoniczne rozmowy Rosjan, którzy często mówią o strachu przed śmiercią, która spotkała już ich kompanów.
Dowództwo rosyjskie musi więc walczyć o morale swoich mundurowych. Do sieci trafiło nagranie z "koncertu", który chyba to miał na celu.
Wydarzenie przygotowano dla kilkudziesięciu żołnierzy, prawdopodobnie oddziału stacjonującego gdzieś na ukraińskiej ziemi. Za scenę robiła stojąca na "kapciach" ciężarówka wojskowa. Czy opony przebito, żeby nie zjechała? Tego nie wiadomo. Pewne jest jednak, ze jej "ozdoby" jasno pokazują, że Rosja się nie zmieniła.
@bassheadpl
Żołnierzom swoje umiejętności zaprezentowali inni wojskowi, a jedna z wokalistek próbowała nawet zachęcić do wspólnej zabawy publiczność, no ale cóż... chętnych za bardzo nie było.
Nie da się tego odzobaczyć. Rus budują morale swoich wojsk.🤣 widownia szaleje 🤣😂 pic.twitter.com/200zLGMcpW
— __Tomasz_Szulc__ (@TSzulc_) July 26, 2022