Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Śniadanie Ukraińskie w ramach szczytu w Davos. Zełenski: „Dajcie nam broń. Odzyskamy to, co jest nasze”

"Nie rozumiem, z kim w Rosji i o czym możemy rozmawiać. Nie wiem nawet, czy ten prezydent, który pojawia się w telewizji, to rzeczywiście jest on" – mówił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas Śniadania Ukraińskiego w ramach Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Jak dodał - "Rosja powinna 'kogoś znaleźć, a potem coś zaproponować'".

twitter.com/@Mylovanov

„Trzy lata robiliśmy wszystko, by poprzez dyplomację wyzwolić nasze ziemie”

– mówił Zełenski, występując za pośrednictwem łącza wideo.

„Nie rozumiem, z kim i o czym rozmawiać. Nie jestem pewien, czy ten prezydent, który czasem pojawia się (w telewizji) przy użyciu blue boxu, to w ogóle jest on. Nie do końca rozumiem, czy on jest żywy. Nie wiem, kto podejmuje decyzje, jaka grupa osób. Kiedy mówimy, rozmowy pokojowe, to niezupełnie rozumiem – z kim”

– oświadczył Zełenski, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

"Chcemy odzyskać to, co jest nasze"

Zełenski apelował do Zachodu o dostawy broni.

„Naszym celem jest wyzwolenie naszych terytoriów. Krym to jest nasza ziemia, nasze góry, nasze morze. Dajcie nam swoją broń i my odzyskamy to, co jest nasze”

– mówił prezydent Ukrainy.

Jak podaje Interfax-Ukraina, Zełenski ocenił, że „Rosja ma jeszcze możliwość opuszczenia tych terenów”.

„Nikt nie mówi, że można przywrócić relacje, ale oni mogą uchronić życie swoich ludzi. To ich przyszłość. Przepaść między nami jest głęboka, ale to oni ją wykopali. Właśnie Putin stoi z łopatą. I z tą łopatą pozostanie w historii”

- podsumował ukraiński przywódca.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Ukraina #Rosja #wojna #Wołodymyr Zełenski

az