Skąd niechęć Niemców do przekazania czołgów? Szatkowski: Pozostałości dawnej, przyjaznej polityki Niemiec wobec Rosji

W amerykańskiej bazie w Ramstein, pod przewodnictwem sekretarza obrony USA, ma się dziś odbyć kolejne spotkanie grupy kontaktowej ds. wsparcia obronnego Ukrainy (Ukraine Defense Contact Group) w gronie 50 państw.

Gość Katarzyny Gójskiej został zapytany, jakie nadzieje można wiązać z dzisiejszym spotkaniem tej grupy.

Liczylibyśmy przede wszystkim na to, że zawiąże się efektywnie międzynarodowa koalicja, której celem byłoby dostarczenie Ukrainie jakieś efektywnej liczby czołgów zachodniej produkcji. Wydaje mi się, że to jest w tym momencie główny element oczekiwania. Zdaje się, że będzie jeszcze więcej informacji dotyczących dalszych dostaw systemów artyleryjskich i innych systemów dalszego rażenia

– powiedział ambasador.

Wczoraj 9 państw zadeklarowało pomoc dla Ukrainy. „Zobowiązujemy się do wspólnego dostarczenia Ukrainie bezprecedensowej pomocy zbrojeniowej, w tym czołgów podstawowych, ciężkiej artylerii, systemów obrony powietrznej, wozów bojowych i amunicji - napisano we wspólnej deklaracji 9 państw, w tym m.in. Polski, Wielkiej Brytanii, Czech i krajów bałtyckich, których przedstawiciele spotkali się w czwartek w Estonii.

Wciąż czekamy na decyzję Berlina ws. czołgów. Skąd ta zwłoka niemieckiego rządu do przekazania Leopardów?

Jeśli chodzi o prawdopodobieństwo, to nie chciałbym spekulować. Można powiedzieć żartobliwie że to jest 50%, odpowiedź będzie pozytywna albo negatywna. Myślę, że koniec końców ta decyzja będzie. Chodzi tylko o to, żeby była we właściwym czasie i już dzisiaj jest trochę późno na taką decyzję. A skąd taka niechęć? Obawiam się, że to są pozostałości jeszcze ostpolitik, czyli dawnej polityki przyjaznej wobec Rosji, pozostałości tych błędnych założeń w niemieckiej polityce zagranicznej. Pamiętajmy jednak, że to nie jest całość niemieckiej klasy politycznej. Duża część nawet obecnej koalicji w rządzie federalnym, choćby Zieloni czy inne ugrupowania, ich podejście do tej kwestii jest znacznie bardziej pozytywne niż SPD, która zasiada akurat w ministerstwie spraw zagranicznych

– powiedział Szatkowski.

Ambasador zaznaczył, że gdybyśmy wcześniej - jako Zachód - podejmowali decyzje o przekazaniu Ukrainie ciężkiego sprzętu, „to być może wojna byłaby już skończona” - W okolicach późnego lata mieliśmy pewne okno możliwości, żeby zakończyć konflikt ukraińskim zwycięstwem – powiedział.

Dodał, że kończą się zapasy ciężkiego, zmechanizowanego sprzętu - zarówno stronie rosyjskiej, jak i zachodniej. „Trzeba robić wszystko, co możliwe, żeby dostarczać sprzęt Ukrainie i żeby wojna się skończyła’ – powiedział.

 

 

Źródło: niezalezna.pl

#wojna #Ukraina #Rosja #Niemcy