Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Rosyjscy turyści fotografują się ze sprzętem wojskowym na Krymie. Sami wskazują cel!

Rosyjscy turyści chętnie przyjeżdżają na okupowany przez Putina Krym. Na pamiątkę robią sobie zdjęcia ze sprzętem wojskowym i wrzucają je do sieci. Tym samym ukraińska armia na tacy ma podaną lokalizację wojskowych celów wroga.

Ukraińska armia wielokrotnie apelowała o to, by nie fotografować pojazdów wojskowych i nie wrzucać zdjęć do internetu. W dobie wojny informacyjnej, siły wroga szybko mogą - właśnie z sieci - powziąć informację o dokładnej lokalizacji wojsk. 

Reklama

A w jaki sposób Ukraińcy zdobywają informacje o rosyjskich wojskach? Na przykład od... rosyjskich turystów. Bez problemu ujawnili oni systemy obrony przeciwlotniczej S-400 ustawione w pobliżu Eupatorii. Wystarczyło zrobić sobie zdjęcie i wstawić do sieci. 

- Ta geolokalizacja i zdjęcia były dość łatwe do znalezienia/potwierdzenia, ponieważ te systemy w ogóle się nie ukrywają i są umieszczone niedaleko plaży. Kierowców w kabinach można bez trudu zauważyć

- pisze dziennikarz Mark Krutov.

Ministerstwo Obrony Ukrainy również odniosło się do działań turystów z Rosji.

- Może jesteśmy zbyt surowi wobec rosyjskich turystów… Czasem potrafią być naprawdę pomocni. Jak ten mężczyzna robiący zdjęcia na rosyjskich pozycjach obrony przeciwlotniczej w pobliżu Eupatorii na okupowanym Krymie. Dziękujemy i oby tak dalej!

- napisano.

Reklama