"To są pozostałości Toczki-U w obwodzie czernihowskim (…) Została wystrzelona z terytorium Białorusi. Mogła wybuchnąć nad nami. Dziś (w piątek) rakiety poleciały na dworzec w Kramatorsku w obwodzie donieckim. Zabitych zostało 52 cywilów, w tym dzieci, a ponad 100 zostało rannych"
– napisał w nocy z piątku na sobotę na Facebooku Andrej Kudabekow, którego Ukrinform przedstawia jako jednego z obrońców Czernihowa.