„Na tle działań lotnictwa nieprzyjaciela na kierunku południowo-wschodnim zwiększenie zgrupowania marynarki wojennej na Morzu Czarnym do 15 jednostek, w tym aż 6 przenoszących rakiety , z czego 2 to okręty podwodne, może świadczyć o wyjątkowo dużym zagrożeniu uderzenia rakietowego”, napisało w oświadczeniu dowództwo "Południe".
„I choć jest całkiem prawdopodobne, że nie wszystkie okręty są wyposażone w rakiety, to sygnały alarmu ostrzegawczego należy traktować odpowiedzialnie i szybko reagować”
– podkreśla dowództwo „Południe”, i określa, że przy maksymalnym wyposażeniu Rosja może dysponować na Morzy Czarnym 40 rakietami Kalibr.