"To przedsionek do współpracy, jakiej Ukraina nie miała z żadnym innym państwem. Ta wspólnota interesów rodzi zupełnie nowe perspektywy" - tak o memorandach, jakie podpisały rządy Ukrainy i Polski w Kijowie mówił podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
Dziś szczególny dzień. W Polsce to Dzień Dziecka, a na Ukrainie Dzień Ochrony Dziecka - powiedział Morawiecki, wspominając o rosyjskich zbrodniach dokonywanych właśnie na dzieciach.
- W naszej historii mieliśmy całe dziesięciolecia wywózek na Sybir, w głąb Rosji wielu pokoleń. Ten zbrodniczy proceder powinien zostać z całą mocą napiętnowany, a nie został. Cała wspólnota międzynarodowa, jak chce się uważać za praworządną, powinna głośniej dopominać się o ukraińskich obywateli, którzy zostali siłą wywiezieni w głąb Rosji. To wyjątkowa zbrodnia
- zaznaczył, dodając:
Nasza walka jest wspólna. Wy walczycie zbrojnie, dlatego dobrze się stało, że wczoraj w nocy zakończyliśmy negocjacje odnośnie szóstego pakietu sankcji.
Szef rządu przypomniał o tym, że relacje Polski i Ukrainy są bardzo dobre.
- Rosja jest coraz bardziej przerażona relacjami polsko-ukraińskimi. Tym, jak jesteśmy w stanie budować przyszłość w oparciu o teraźniejszość. Ta nasza współpraca, która rodzi się w tak przyspieszonym tempie, w tym jakże trudnym czasie, tworzy zupełnie nową perspektywę, o której mogliśmy tylko marzyć, o której marzył brat pana prezesa Kaczyńskiego, śp. prezydent Kaczyński. On mówił, że nie jesteśmy w stanie zmienić dramatycznej przyszłości. Ale jesteśmy w stanie sprawić, żeby ona nie determinowała przyszłości
- powiedział Morawiecki.
To przedsionek do współpracy, jakiej Ukraina nie miała z żadnym innym państwem. Ta wspólnota interesów rodzi zupełnie nowe perspektywy.