Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

Kompromitacja rosyjskiego dowództwa. Biorą łapówki od żołnierzy za odwiezienie "na tyły"

Dowódcy w rosyjskich oddziałach biorą łapówki za wysłanie na tyły żołnierzy, którzy nie chcą walczyć na pierwszej linii frontu i w ten sposób "robią biznes" - oświadczyło Centrum Komunikacji Strategicznej Sił Zbrojnych Ukrainy. To nie jedyne kompromitujące rosyjskich dowódców wiadomości, jakie ostatnio docierają z pola bitwy.

Autor: mk

- Jeśli żołnierz nie chce być na pierwszej linii frontu, to powinien zapłacić i będzie odwieziony na tyły. Taki wojenny biznes jest najbardziej rozpowszechniony na najbardziej zapalnych odcinkach frontu, gdzie oddziały armii rosyskiej ponoszą straty

 - oświadczyło Centrum.

Na przykład w rejonie Bachmutu, w obwodzie donieckim, "za taką usługę oficerowie rosyjscy chcą 5 tys. rubli za dobę" pobytu na tyłach (równowartość prawie 400 złotych). 

Kompromitacja rosyjskiego dowództwa

Rosyjskie dowództwo wojskowe staje się coraz bardziej dysfunkcyjne, brakuje zarówno ciągłości dowodzenia na najwyższych szczeblach, co jest skutkiem kolejnych dymisji, jak i zdolnych młodszych oficerów - przekazało z kolei brytyjskie ministerstwo obrony.

- Osiem miesięcy po inwazji główne elementy rosyjskiego dowództwa wojskowego są coraz bardziej dysfunkcyjne. Na poziomie taktycznym niemal na pewno pogłębia się brak zdolnych rosyjskich młodszych oficerów, którzy mogliby zorganizować i poprowadzić nowo zmobilizowanych rezerwistów

- napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

Dodano, że słabe przywództwo na niższych szczeblach prawdopodobnie pogarsza niskie morale i słabą spójność jednostek w wielu częściach rosyjskich sił zbrojnych. Wskazano, że według zeznań naocznych świadków, zastrzelenie 11 rosyjskich żołnierzy w pobliżu Biełgorodu przez kolegę z poboru, co miało miejsce 15 października, nastąpiło po obraźliwych komentarzach oficera pod adresem rekrutów z mniejszości etnicznych.

- Czterech z pięciu generałów, którzy bezpośrednio dowodzili operacyjnie elementami inwazji w lutym 2022 roku, zostało zdymisjonowanych. Ich zastępcy jak dotąd niewiele zrobili, by poprawić wyniki Rosji na polu walki. Brak ciągłości dowodzenia będzie prawdopodobnie bardziej destrukcyjny niż w wojsku zachodnim, ponieważ w rosyjskiej doktrynie opracowywanie planów leży w dużej mierze w gestii samego dowódcy, a nie jako zbiorowy wysiłek szerszego sztabu

 - napisano. 

 

Autor: mk

Źródło: PAP, niezalezna.pl