Prezydent USA Joe Biden przyjął w piątek w Białym Domu premiera Hiszpanii Pedro Sancheza. Biden podkreślił, że jest zobowiązany Sanchezowi za "wielką pomoc dla Ukrainy", która odpiera inwazję Rosji. Z kolei Sanchez, którego kraj przejmie w lipcu rotacyjną prezydencję w UE podkreślił, że "należy pamiętać, iż w tej wojnie jest agresor i jest ofiara (...). A agresorem jest prezydent (Władimir) Putin".
Prezydent USA podziękował również Sanchezowi za to, że w bazie hiszpańskiej marynarki wojennej Rota dalej cumować będą amerykańskie niszczyciele, a ich liczba wzrośnie z czterech do sześciu.
"Pana zaangażowanie na rzecz demokracji jest przykładem dla wszystkich" - powiedział Sanchez pod adresem Bidena i podkreślił, że Stany Zjednoczone i Hiszpania to "sojusznicy i przyjaciele".
W marcu Kongres Deputowanych, niższa izba parlamentu Hiszpanii, zatwierdził plan wsparcia Sił Zbrojnych Ukrainy czołgami Leopard. Posłowie zgodzili się również na zwiększenie środków finansowych dla Kijowa. W lutym Sanchez obiecał, że hiszpańskie władze rozważą możliwość przekazania myśliwców Ukrainie.