Klub Gazety Polskiej w Los Angeles zorganizował koncert Pawła Piekarczyka. Patriotyczne spotkanie Polonii to dyskusje o historii, wolności i odpowiedzialności. Te tematy przyświecały rozmowom po koncercie barda
Paweł Piekarczyk w niedzielę zagrał dla kalifornijskiej publiczności. Koncert był także transmitowany na żywo przez internet. Z powodu obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa niedzielne spotkanie odbyło się w małym gronie.
Hanka Gutkowska, żołnierz AK o pseudonimie „Wilga” przypomniała zebranym na czym polega wolność oraz to, że Polacy ją w sobie mają i ich zadaniem jest przekazywanie tych najwyższych wartości młodemu pokoleniu.
Pośród publiczności była także Graciela Małolepszy, która opowiedziała zebranym historię swojej rodziny. Jej ojciec Marian Małolepszy spędził ostatnie lata wojny w obozie jenieckim. Po 1945 r. nie powrócił do Polski, spędził życie na emigracji, gdzie urodziła się jego jedyna córka - Grace. Marian Małolepszy poznał w obozie jenieckim Hankę Gutkowską ps. „Wilga”, a ich znajomość utrzymała się przez wiele lat. Niestety, wiele osób z pokolenia „starej” emigracji w USA już nie żyje, tym bardziej cenne są refleksje weteranki, która przypomina o najważniejszych polskich wartościach.
Paweł Piekarczyk podziękował Hance Gutkowskiej i jej pokoleniu za walkę o wolną Polskę, wspominając także ludzi „Solidarności” jako kolejne pokolenie zaangażowane w walkę o ojczyznę.
Słowa o patriotyzmie były skierowane także do młodszego pokolenia, które ma za zadanie kontynuację i wdrażanie w życie przekazanych im ideałów. Bardzo ważne jest także to, że powstało i działa Muzeum Żołnierzy Wyklętych na Rakowieckiej.