Wczoraj w Los Angeles odbyła się manifestacja poparcia dla Trumpa. Setki samochodów ozdobionych transparentami wyborczymi prezydenta, z hasłami „Trump 2020” oraz „Make America Great Again” przejechały jedną z głównych ulic metropolii.
Zgodnie z planem, w trakcie swojej wizyty Donald Trump spotka się z Gavinem Newsomem, Gubernatorem tego najbardziej dotkniętego pożarami stanu.
Briefing po tym spotkaniu odbędzie się w McClellan Park, byłej bazie wojskowej, gdzie obecnie mieści się centrum zarządzania kryzysowego akcją gaśniczą.
Choć w mediach często prezentowane negatywne opinie prezydenta Trumpa na temat tego, jak władze Kalifornii radzą sobie z pożarem oraz zarządzaniem lasami, jednak w praktyce współpraca gubernatora Kalifornii z Trumpem przebiega sprawnie.
Nigdy nie zdarzyło się, aby prezydent Trump szybko nie odpowiedział, gdy do niego dzwonię.
- oznajmił Newsom.
Gubernator Kalifornii powiedział, że w zeszły czwartek odbył z Trumpem długą rozmowę na temat pogłębiającej się tutaj klęski żywiołowej.
Ważną częścią wizyty Donalda Trumpa w Kalifornii ma być spotkanie ze strażakami, którym prezydent USA ma podziękować za pracę przy akcji gaśniczej.
Prezydent Donald Trump był w Kaliforni w listopadzie 2018 roku, w związku z pożarem Camp Fire - kataklizmem, który wówczas dotknął ten stan.
Mieszkańcy Los Angeles oczekują komentarza Donalda Trumpa w sprawie sobotniego ataku na oficerów Departamentu Policji Szeryfa. Zamaskowany napastnik strzelał z broni palnej do policjantów przebywających w radiowozie.