Tropikalne kleszcze dotarły do Niemiec. Mogą osiągać wielkość nawet kilku centymetrów
Duże egzotyczne kleszcze z rodzaju hyalomma dotarły do Niemiec. Jak podaje portal onet.pl za dw.com, niebezpiecznie pajęczaki mogły trafić na terytorium naszego sąsiada wraz z ptakami. Jak informuje Sueddeutsche Zeitung, kleszcze wykryto w Nadrenii Północnej-Westfalii oraz w Dolnej Saksonii.
Jak podaje onet.pl, tropikalne kleszcze mogły dotrzeć do Niemiec wraz z ptactwem. Ich larwy chętnie gnieżdżą się bowiem w piórach ptaków. Dorosłe osobniki kleszcza z rodzaju hyalomma pasożytują przede wszystkim na dużych ssakach kopytnych.
To właśnie na koniach w Nadrenii Północnej-Westfalii i Dolnej Saksonii znaleziono tropikalne kleszcze. Jak podaje "Sueddeutsche Zeitung", nie jest wykluczone, że pajęczaki mogły przezimować w Niemczech, zważywszy, że są w stanie znosić bardzo niskie temperatury.
Kleszcze z rodzaju hyalomma mogą osiągać wielkość nawet kilku centymetrów. Są charakterystyczne dla obszarów północnej Afryki, Bliskiego Wschodu oraz południowej Europy.
Choć dorosłe osobniki atakują przede wszystkim zwierzęta kopytne, to ich ofiarami mogą paść również ludzie. Kleszcze z rodzaju hyalomma, podobnie jak kleszcze pospolite, mogą przenosić - jak podaje onet.pl - boreliozę, kleszczowe zapalenie opon mózgowych lub tzw. gorączkę kleszczową.
Źródło: onet.pl, niezalezna.pl, sueddeutsche.de
