Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Tragedia w USA. Utonęła prawie cała rodzina

9 z 17 ofiar śmiertelnych czwartkowego zatonięcia wycieczkowej amfibii w stanie Missouri w USA należało do tej samej rodziny.

Zrzut ekranu z youtube.com

Na pokładzie jednostki znajdowało 31 osób, w tym dzieci. Ofiary śmiertelne były w wieku od roku do 70 lat. Trzy z 14 uratowanych osób są poważnie ranne – przekazały władze.

Wśród zabitych jest kapitan amfibii, która utonęła.

Z 11 członków rodziny, która wzięła udział w feralnej wycieczce, uratowała się tylko Tia Coleman i jej siostrzeniec.

Straciłam wszystkie dzieci, straciłam męża – powiedziała Coleman, która ze szpitalnego łóżka wypowiedziała się dla regionalnej telewizji Fox 59.

Powiedziała też, że kapitan amfibii już w trakcie rejsu powiedział pasażerom, by nie zakładali kamizelek ratunkowych, co - jak oceniła - prawdopodobnie przyczyniło się do wysokiej liczby ofiar. Według jej słów załogę ostrzegano przed nadchodzącą burzą.

Do wypadku doszło na sztucznym jeziorze Table Rock koło miasta Branson w czwartek około godziny 19:00 czasu lokalnego, gdy nadejście burzy i uderzenie nagłego szkwału zaskoczyło na wodzie dwie amfibie. Obie skierowały się ku brzegowi, ale dopłynęła do niego tylko jedna.

Była to jedna z najtragiczniejszych pod względem liczby ofiar katastrofa w branży turystycznej w USA w ostatnich latach. W ciągu ostatnich 20 lat w USA doszło do kilku tragicznych wodnych i lądowych wypadków z udziałem wycieczkowych amfibii, zginęło ponad 30 osób.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#USA #Missouri

redakcja