10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

„Izrael będzie chciało opuścić około tysiąc polskich obywateli“. Rau opowiedział o szczegółach ewakuacji

- Jeżeli w ewakuacji Polaków z Izraela przydatny będzie szlak jordański, to władze tego kraju dołożą starań, by był drożny - poinformował minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. Szef resortu dyplomacji na konferencji prasowej w Warszawie przekazał też, które grupy Polaków będą miały pierwszeństwo w ewakuacji i dodał, że cześć krajów regionu zgłasza się do Polski o pomoc w transporcie swoich obywateli.

Minister spraw zagranicznych RP Zbigniew Rau
Minister spraw zagranicznych RP Zbigniew Rau
Fot. Tomasz Jędrzejowski/ Gazeta Polska

Szef MSZ poinformował, że w niedzielę przeprowadził dwie rozmowy ze swoimi odpowiednikami, ministrem Elim Cohenem z Izraela i ministrem Rijadem al-Malkim z Palestyny.

Jak dodał, "przed chwilą rozmawiał z ministrem spraw zagranicznych Królestwa Jordanii". "We wszystkich tych rozmowach zwracałem uwagę na sytuację polskich obywateli, którzy znajdują się bądź znajdowali się wtedy w Izraelu. Uzyskałem zapewnienie ze strony jordańskiej, że gdybyśmy podjęli taką decyzję, że w ewakuacji Polaków z Izraela, przydatny może okazać się także szlak jordański, to władze tego kraju dołożą wszelkiej staranności, by uczynić go drożnym" - powiedział minister Rau.

Akcja ewakuacyjna

Szef resortu dyplomacji poinformował, że polskich służbom konsularnym udało się ustalić, że z Izraela będzie chciało się wydostać ok. 1 tys. polskich obywateli. Mają oni sukcesywnie przybywać na lotnisko Ben Guriona pod Tel-Awiwem.

Dodał, że pierwszeństwo ewakuacji mają osoby, które na terenie Izraela znajdują się czasowo. "Są to w największej części grupy zorganizowane, mianowicie pielgrzymki i wycieczki. Ze względu na porę roku, indywidualnych turystów jest stosunkowo mało" - powiedział Zbigniew Rau.

"Jeśli chodzi o obywateli polskich, którzy na stałe zamieszkują w Izraelu, a chcą opuścić Izrael w związku z obecną sytuacją, ponieważ oni mają zakwaterowanie i niejako mieszkają u siebie, będą ewakuowani w dalszej kolejności, ale oczywiście będą mogli skorzystać z tej oferty"

– zapewnił.

Prośby o pomoc

Poinformował ponadto, że Polska otrzymuje zapytania z niektórych państw regionu, w tym z Litwy i Chorwacji o to, "czy polski most powietrzny, który uruchamiamy z Tel-Awiwu do Warszawy może być przez nich wykorzystany".

"Nasza odpowiedź jest: "tak oczywiście", ale najpierw będziemy ewakuować tych wszystkich obywateli polskich, którzy znajdują się tam czasowo, przede wszystkim w grupach, o których mówiłem" - podkreślił.

Atak Hamasu

W sobotę rano na Izrael rozpoczął się atak muzułmańskiego Hamasu. Bojownicy przeniknęli do wielu miast na południu kraju. Izrael został również zaatakowany tysiącami rakiet. W niedzielę po południu izraelskie wojsko poinformowało, że przeprowadza zmasowane ataki lotnicze na cele w Autonomii Palestyńskiej, gdzie ukrywać się mają bojownicy Hamasu. W nocy z niedzieli na poniedziałek wojsko izraelskie poinformowało, że nadal prowadzi naloty powietrzne w Strefie Gazy.

Liczba ofiar łącznie po stronie Izraela i Palestyny przekroczyła w niedzielę 1100. Władze palestyńskie mówią o 413 ofiarach nalotów izraelskich dokonywanych w odwecie za atak Hamasu, w tym 78 dzieciach. Strona izraelska podaje liczbę ponad 700 zabitych w ataku Hamasu. Rannych po stronie izraelskiej jest 2315 osób.

Szef Pentagonu Lloyd Austin ogłosił w niedzielę, że USA wysłały w region wschodniego Morza Śródziemnego grupę uderzeniową z lotniskowcem USS Gerald Ford, a także dostarczą izraelskiemu wojsku sprzętu i amunicję. Prezydent Biden przekazał w rozmowie z izraelskim premierem, że pomoc jest w drodze i wkrótce wysłane zostaną kolejne transporty.

Dwa samoloty z ewakuowanymi z Izraela Polakami - wojskowe Herculesy - wylądowały w poniedziałek przed godz. 9.00 na wojskowym lotnisku Warszawa-Okęcie. Wcześniej 120 ewakuowanych w związku z atakiem Hamasu na Izrael przyleciało wojskowym Boeingiem. 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#ewakuacja #Hamas #Izrael #terroryzm