Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

Szwedzki dziennik: "Istnieje wiele podobieństw pomiędzy Sierpniem 1980 a protestami na Białorusi"

Istnieje wiele podobieństw pomiędzy Sierpniem 1980, który przyczynił się do powstania pierwszego w Europie Wschodniej niezależnego związku zawodowego Solidarność, a protestami na Białorusi - zauważa w dzisiejszym wydaniu szwedzki dziennik "Dagens Nyheter".

Autor: am

Według komentatora gazety "teraz na Białorusi podobnie, jak w sierpniu 1980 roku w Polsce, duża część obywateli ma dość reżimu i zdecydowanie pokazuje, że pragnienie wolności jest ważniejsze, niż strach przed aparatem przemocy państwa". 

"W poniedziałek w Stoczni Gdańskiej zabrzmi piosenka "Mury" Jacka Kaczmarskiego, ten sam utwór 40 lat później w wersji białoruskiej stał się jednym z hymnów ruchu protestacyjnego przeciwko Łukaszence"

- zaznacza publicysta.

Jak pisze, z polskiej drogi Białorusini mogą wyciągnąć lekcję, która pokazuje, że demonstracje uliczne, bez względu jak są masowe, nie niszczą reżimu, gdy ten ma po swojej stronie policję i wojsko.

"Strajki w państwowych fabrykach na Białorusi zdenerwowały Łukaszenkę, ale po kilku dniach straciły na sile. Jednak to właśnie strajki są namacalne i kosztowne dla władzy"

- podkreśla.

Autor komentarza przypomina, że polscy robotnicy mieli za sobą doświadczenie protestów, stłumionych brutalnie przez władze w grudniu 1970 roku w Gdańsku oraz Szczecinie.

"W 1980 roku Polacy nauczyli się, że nie należy wychodzić na ulice, a pozostać w stoczniach oraz fabrykach. Tam byli bardziej niedostępni i odnieśli historyczne zwycięstwo - przynajmniej na jakiś czas"

- konstatuje publicysta.

Autor: am

Źródło: PAP, niezalezna.pl