Rosja i Chiny prowadzą operacje wywiadowcze, zagrażające bezpieczeństwu kraju - informuje szwedzka Wojskowa Służba Wywiadowcza i Bezpieczeństwa MUST. Według raportu służb, "zagraniczne mocarstwa" poszukują słabych punktów w każdym możliwym aspekcie. Dodatkowo w dokumencie wskazano, iż zagrożenie militarne ze strony Kremla jest "konkretne".
"Oba kraje (Rosja i Chiny) mają możliwość przeprowadzania skomplikowanych operacji wpłynięcia na szwedzkie decyzje polityczne i gospodarcze"
- podkreśliła na konferencji prasowej szefowa MUST Lena Hallin.
Według Hallin "zagraniczne mocarstwa poszukują słabych punktów w szwedzkim otwartym i cyfrowym społeczeństwie. "Nie ma znaczenia, czy cel jest cywilny, wojskowy, prywatny czy publiczny" - zaznaczyła.
Ze strony Rosji spodziewane jest nasilenie zjawiska szpiegostwa gospodarczego w związku z sankcjami ekonomicznymi. W przypadku Chin przypomniano, że każdy obywatel tego kraju posiadający paszport zobowiązany jest do przekazywania informacji organom bezpieczeństwa swojego kraju.
Służba MUST zagrożenie wojskowe ze strony Rosji określa jako "konkretne", choć jednocześnie stwierdza, że "obecnie rosyjskie możliwości w otoczeniu Szwecji są ograniczone, przede wszystkim w przypadku sił lądowych".
"Rosja będzie mogła później wykorzystać błędy, jakie popełnia na Ukrainie do wzmocnienia swoich zdolności w przyszłości"
- oceniła Hallin.
Według MUST starania Szwecji o wejście do NATO oraz uzyskanie od innych krajów gwarancji pomocy w okresie zanim kraj stanie się pełnoprawnym członkiem Sojuszu zwiększyło bezpieczeństwo mimo rosyjskich gróźb. W przyszłości jednak za sprawą Finlandii znacznie zwiększy się granica między NATO a Rosją.