Według policji uzbrojony w pistolet 17-letni Solomon Henderson oddał wiele strzałów w szkolnej stołówce. Po otwarciu ognia do kolegów popełnił samobójstwo. Jeszcze inny uczeń doznał urazu twarzy, ale nie był postrzelony. Oddział funkcjonariuszy SWAT przybył już po zakończeniu strzelaniny.
Środowa tragedia była pierwszą strzelaniną w szkole, do której doszło w tym roku w USA. Zgodnie z bazą danych CNN w 2024 roku odnotowano 83 podobne incydenty, najwięcej w jednym roku.
„Moje serce jest z rodzinami naszych uczniów, którzy stoją w obliczu niewyobrażalnej straty. Chcę podziękować personelowi szkoły, który szybko i bohatersko zastosował się do protokołów awaryjnych, potencjalnie zapobiegając dalszym szkodom, a także Departamentowi Policji Metro Nashville i Straży Pożarnej Nashville za szybką reakcję”
- oświadczyła dyrektor okręgu Antioch High School, Adrienne Battle.
Władze okręgu Antioch poinformowały, że zapewnił uczniom pomoc psychologiczną. Placówka będzie zamknięta do końca tygodnia.
Zgodnie z stroną internetową w szkole, znajdującej się w dzielnicy Antioch w Nashville, około 15 km. od centrum miasta, w klasach od 9 do 12 uczy się około 2 tys. uczniów.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
