Specjalny wysłannik Trumpa przyjedzie na Ukrainę. Wcześniej spotka się z członkami NATO i UE
Departament Stanu poinformował, że na Ukrainę przyjedzie specjalny wysłannik Donalda Trumpa ds. Ukrainy i Rosji, Keith Kellogg. Jego wizyta w Kijowie ma być częścią europejskiej podróży Kellogga, w ramach której obecny będzie m.in. na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
W dniach 13-22 lutego Kellogg uda się do Niemiec, Belgii i na Ukrainę, by zrealizować cel prezydenta Donalda Trumpa, jakim jest zapewnienie pokoju na Ukrainie i ochrona interesów bezpieczeństwa narodowego USA - informuje Departament Stanu USA. Kellogg weźmie udział w Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, a także spotka się w siedzibie NATO i UE z sojusznikami i partnerami w Europie. Głównym tematem rozmów ma być sytuacja na Ukrainie.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
- Na Ukrainie spotka się z urzędnikami rządowymi i obywatelami, którzy dzielnie znieśli prawie trzy lata wojny. Prezydent Trump jasno dał do zrozumienia, że walki muszą się zakończyć, a USA są gotowe poprzeć trwałe rozwiązanie. Specjalny wysłannik prezydenta zobowiązuje się do przeprowadzenia twardej dyplomacji, która będzie potrzeba do osiągnięcia celu prezydenta
- dodano w komunikacie departamentu.
Trump zmierza do pokoju
Kellogg, mimo pełnionej funkcji, nie znalazł się w wyznaczonym przez Trumpa zespole, mającym zająć się negocjacjami pokojowymi. W grupie tej znalazł się z kolei Steve Witkoff. Fox News donosiło niedawno, że miał on rozmawiać we wtorek w Moskwie z Władimirem Putinem. Spotkania Witkoffa z Putinem nie potwierdza jednak ani strona amerykańska, ani rosyjska.
Wczoraj Donald Trump rozmawiał z Władimirem Putinem, a także z Wołodymyrem Zełenskim.
Także wczoraj z Zełenskim spotkał się minister finansów USA, Scott Bessent. - Ukraina otrzymała od Stanów Zjednoczonych pierwszy projekt umowy o partnerstwie; należy zrobić wszystko, aby podpisać ją jak najszybciej - przekazał po spotkaniu Zełenski.
Kellogg: Celem rozwiązanie konfliktu
Wcześniej Keith Kellogg zapowiadał, że celem jest znalezienie rozwiązania konfliktu na Ukrainie w ciągu 100 dni od inauguracji prezydentury Trumpa. Podkreślił także wówczas, że "Trump nie próbuje niczego dać Putinowi ani Rosji, ale próbuje ocalić Ukrainę i zachować jej suwerenność". Przed kilkoma dniami Kellogg zaprzeczył, by podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa zaprezentowany był plan zakończenia wojny.
Minister obrony USA Pete Hegseth, który w środę podczas spotkania Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy w siedzibie NATO w Brukseli uznał powrót Ukrainy do granic sprzed 2014 r. za nierealistyczny, a członkostwo Ukrainy w NATO za nierealne. Wykluczył też wysłanie wojsk USA na Ukrainę w ramach gwarancji bezpieczeństwa po zakończeniu wojny.
Źródło: niezalezna.pl
