Nowojorska policja zakwalifikowała wczorajszy atak na Manhattanie jako akt terroru. 29-letni mężczyzna, Sajfullo Saipow z Uzbekistanu wjechał wynajętą furgonetką na ścieżkę rowerową, zabijając co najmniej 8 osób. Wymachiwał atrapą broni palnej krzycząc: „Allahu akbar”. Jednak dla niektórych mediów atakującym był... samochód. Prymitywna manipulacja, aby ataku nie kojarzono z mordem powiązanym z islamem.
We wtorek doszło do ataku terrorystycznego. Sprawca Sajfullo Saipow miał przybyć do USA w 2010 r. i osiedlić się na Florydzie.
W Nowym Jorku przejechał po ścieżce taranując rowerzystów i pieszych. Co najmniej 8 osób zginęło a 11 zostało rannych. Po zderzeniu ze szkolnym autobusem wysiadł z furgonetki i wymachiwał - jak się później okazało - atrapą broni palnej krzycząc: „Allahu akbar” (Allah jest wielki).
Na miejsce przybyli policjanci. Otworzyli ogień do zamachowca. Mężczyzna został postrzelony w brzuch i przewieziony do pobliskiego szpitala.
CZYTAJ WIĘCEJ: USA: Policja uznaje atak na Manhattanie za akt terroru
Funkcjonariusze organów ścigania zidentyfikowali go jako Sajfullo Saipowa z Uzbekistanu. Niektóre media za wszelką cenę usiłują informować o tej sprawie tak, by nie kojarzono tego z islamskim terroryzmem.
Według części portali internetowych sprawcą ataku terrorystycznego był… samochód.
Samochód jest tylko narzędziem w rękach terrorysty, a nie wykonawcą
— antyKOD (@antyKOD) 31 października 2017
Gdy uderza islamski terroryzm, media robią co mogą,by nazwać to inaczej pic.twitter.com/SoblG7ANSQ
Internauci patrząc na newsy o „samochodzie terroryście” kpią z autorów.
"Samochód" krzyknął też "Allahu akbar"
— toyosa (@jot_toyosa) 31 października 2017
Nawet nie podają bliższych danych. Np 8 letni mercedes, bity, w tył, trącony w lewy bok, nic nie stuka, nic nie puka, igła - wjechał w ludzi
— Falcon (@jimmi_one) 1 listopada 2017
Jak Polak nieumyślnie spowodował wypadek to pisali "polski kierowca ZABIŁ".
— antyKOD (@antyKOD) 31 października 2017
A jak terrorysta celowo rozjeżdża ludzi to: "samochód wjechał"
Kiedyś był taki serial z Davidem Hasselhoffem, gdzie jego samochód sam jeździł.
— iwona mikusek (@i_mikusek) 31 października 2017
w podobnym tonie ;" klawiatura redlisa pisze głupoty"
— ejejdi (@ejejdi) 1 listopada 2017
Te atakujące auta to autonomiczne samochody islamskie walczące z niewiernymi.
— Piotr Walczak (@WalczakPiotr) 31 października 2017
Jestem przeciw relokacji aut z innych krajów UE do Polski - to zwiększa ryzyko incydentów terrorystycznych #logikaMediówTotalnych
— Plague Doctor (@JoseArcadioPL) 1 listopada 2017
Przypomniano, że to nie pierwszy raz, gdy jako atakującego przedstawia się pojazd.
— Dariusz Bal (@dariuszbal) 1 listopada 2017
A większość nawet nie zdaje sobie sprawy z subtelnego przeniesienia sprawczości z osoby na przedmiot i jaki to ma wpływ na ich podświadomość
— Artur Klejna (@Arturo_8421) 1 listopada 2017