Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Rosjanie wstrzymają ofensywę na wschodzie? Problematyczna przeszkoda zmusi ich do przerwy w działaniach

Rosjanie w większej części zajęli Siewierodonieck, ostatni większy punkt oporu Ukrainy w obwodzie ługańskim. Najeźdźców czeka jednak przeprawa przez naturalną przeszkodę, jaką jest kontrolowana przez Ukrainę przeprawa przez rzekę Doniec Siewierski. - Prawdopodobnie Rosja będzie potrzebowała co najmniej krótkiej przerwy taktycznej, aby przygotować się do przeprawy przez rzekę i dalszych ataków w obwodzie donieckim, gdzie ukraińskie siły zbrojne przygotowały pozycje obronne - informuje brytyjskie ministerstwo obrony.

Zniszczenia w Siewierodoniecku
Zniszczenia w Siewierodoniecku
fot. National Police of Ukraine - https://www.facebook.com/photo/?fbid=305647435038627&set=pcb.305647461705291 (the whole post), CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=116783504

- Rosjanie robią wszystko, żeby potem można było oświadczyć, że (zniszczonych miejsc) nie da się już odbudować. Od 2014 roku nie włożyli ani grosza w odbudowę okupowanej części obwodu ługańskiego (samozwańczej, kontrolowanej przez Moskwę Ługańskiej Republiki Ludowej) i teraz też nie mają takiego zamiaru. Dlatego rujnują, co się da - napisał szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj.

Hajdaj odniósł się w ten sposób do działań przeciwnika w Donbasie - ataku na zakłady chemiczne Azot w Siewierodoniecku, gdzie uszkodzono zbiornik z metanolem, a także zniszczenia szpitala w Lisiczańsku.

- Najeźdźcom nie są potrzebne szkoły, szpitale, zakłady przemysłowe i miejsca pracy (w tych obiektach). Oni po prostu dewastują i plądrują nasz region. Robią to jeszcze ze złością, ponieważ sami, siedząc wyłącznie na gazociągach, nie posiadają w swoich domach prawie niczego, co dla Ukraińców jest częścią codziennego życia

 - dodał Hajdaj.

Wcześniej, w środę, szef regionalnych władz poinformował, że siły agresora opanowały już około 70-80 proc. Siewierodoniecka, ale walki nadal trwają. 

Zdobycie Siewierodoniecka - nieformalnej stolicy części obwodu ługańskiego kontrolowanej przez rząd w Kijowie - pozostaje najważniejszym celem inwazji Kremla na wschodzie Ukrainy. Przed rosyjską agresją miasto liczyło ponad 100 tys. mieszkańców.

Dziś brytyjskie ministerstwo obrony w codziennym komunikacie potwierdziło, że Rosjanie praktycznie zdobyli Siewierodonieck.

- Rosja przejęła kontrolę nad większą częścią Siewierodoniecka. Główna droga do enklawy Siewierodoniecka prawdopodobnie pozostaje pod kontrolą ukraińską, ale Rosja nadal osiąga stałe, lokalne zdobycze, co umożliwia jej silna koncentracja artylerii. To nie odbyło się bez kosztów, a siły rosyjskie poniosły w tym procesie straty. Przekroczenie rzeki Doniec Siewierski, która stanowi naturalną przeszkodę na osi frontu, ma kluczowe znaczenie dla sił rosyjskich, gdy umocowują się w obwodzie ługańskim i przygotowują się do przeniesienia uwagi na obwód doniecki

 - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

- Potencjalne miejsca przepraw są między Siewierodonieckiem a sąsiednim miastem Lisiczańsk oraz w pobliżu niedawno zdobytego Łymania. W obu tych miejscach linia rzeki prawdopodobnie nadal pozostaje pod kontrolą sił ukraińskich, które zniszczyły istniejące mosty. Prawdopodobnie Rosja będzie potrzebowała co najmniej krótkiej przerwy taktycznej, aby przygotować się do przeprawy przez rzekę i dalszych ataków w obwodzie donieckim, gdzie ukraińskie siły zbrojne przygotowały pozycje obronne. W takim przypadku Rosja ryzykuje utratę impetu, jaki osiągnęła w ciągu ostatniego tygodnia

 - dodano. 

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#Ukraina

md