MSZ Rosji przekazało korespondentowi TVP w Moskwie, że nie zostanie mu przedłużona akredytacja. Ma to być rosyjska odpowiedź na działania strony polskiej wobec Jewgienija Reszetniowa.
Tomasz Jędruchów został wezwany w zeszłym tygodniu do MSZ Rosji, gdzie poinformowano go o decyzji w sprawie nieprzedłużenia mu obecnej akredytacji, która wygaśnie we wrześniu br.
Jako stały korespondent Telewizji Polskiej dziennikarz pracował w Moskwie od 2016 roku.
W marcu br. rosyjski dziennikarz Jewgienij Reszetniow został na wniosek szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego (SKW) wpisany na listę osób niepożądanych na terytorium RP. Materiały SKW wskazały, że gromadził on informacje wykorzystywane do rosyjskich działań przeciwko Polsce, w tym działań o charakterze dezinformacji.
Rosjanin został objęty zakazem wjazdu do Polski na pięć lat oraz zakazem wjazdu do strefy Schengen przez trzy lata.
Reszetniow nie jest stałym korespondentem. Po raz ostatni był w Polsce w styczniu 2020 roku.