„Wyraźnie stwierdzono, że na początku musi być rozejm. Ukraina jest na to gotowa. Niemcy oczekują teraz, że Rosja zgodzi się na zawieszenie broni, a następnie będzie gotowa do negocjacji”
– oświadczył szef dyplomacji RFN, który przybył do brytyjskiej stolicy na spotkanie z ministrami spraw zagranicznych Francji, Polski, Hiszpanii, Włoch i Wielkiej Brytanii, a także z udziałem szefowej dyplomacji UE Kai Kallas.
Wadephul podkreślił, że jeśli Rosja będzie blokować postęp procesu pokojowego, to zostaną na nią nałożone kolejne sankcje. Według jego słów, amerykański Senat jest już gotowy na nałożenie dodatkowych restrykcji.
Zdaniem szefa niemieckiego MSZ wojna Rosji przeciwko Ukrainie pokazała jedność Europy, która w przypadku braku zawieszenia broni jest gotowa na przyjęcie kolejnych pakietów obronnych.
W sobotę przywódcy Ukrainy, Polski, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii wezwali Rosję do bezwarunkowego przyjęcia 30-dniowego zawieszenia broni, grożąc przy tym nałożeniem sankcji na rosyjski sektor energetyczny i bankowy. Propozycję rozejmu poparł prezydent USA Donald Trump.
Przywódca Rosji Władimir Putin odpowiedział kontrpropozycją rozpoczęcia bezpośrednich negocjacji między Rosją a Ukrainą w czwartek w Turcji. Oznajmił, że Rosja proponuje bezpośrednie rozmowy w celu "wyeliminowania pierwotnych przyczyn konfliktu".
Europejscy przywódcy, w tym prezydent Francji Emmanuel Macron podkreślili, że przed rozpoczęciem rozmów konieczne jest zawieszenie broni. Z kolei Trump napisał w niedzielę w mediach społecznościowych, że Ukraina powinna przyjąć rosyjską ofertę spotkania w Turcji.
Wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że oczekuje od Rosji zawieszenia broni od poniedziałku i będzie czekał w czwartek na Putina w Turcji.