Jeżeli wybieracie się do Paryża, by zaznać odrobinę romantyzmu, to możecie się rozczarować. Obecnie to miasto jest jednym wielkim... wysypiskiem śmieci. Wszystko przez protest, bo francuskim władzom zachciało się podnosić wiek emerytalny.
Na skutek trwającego od tygodnia strajku pracowników wywożących śmieci we wtorek na ulicach Paryża zalegało 6,6 tys. ton niezebranych odpadków. Podobne strajki odbywają się w innych miastach Francji. To część ogólnokrajowych protestów przeciwko rządowej reformie emerytalnej. Strajki pracowników komunalnych są jednym z elementów szerszej, trwającej od blisko dwóch miesięcy kampanii protestów przeciwko reformie, której głównym punktem jest wydłużenie wieku emerytalnego z 62 do 64 lat.
Jak wiadomo, z wiekiem emerytalnym nie ma co kombinować! Może być to klucz do politycznego strzału w stopę, o czym przekonali się też niektórzy politycy nad Wisłą...
Wracając do Paryża - na razie lepiej omijać! Obejrzeć można na zdjęciu, albo... na memach!