Pożar w rosyjskim składzie paliwa. Stoją za tym Ukraińcy? [wideo]
W obwodzie kurskim w europejskiej części Rosji doszło do pożaru w składzie paliw. Jak podają władze regionalne - powodem był atak drona ukraińskiego, o czym informuje agencja Reutera. Co więcej, władze utrzymują, że Ukraina ostrzelała wieś w obwodzie kurskim.
Szczegółów ataku drona na skład paliw nie podano. W obwodzie kurskim, który graniczy z Ukrainą, ogłoszono alarm przeciwlotniczy.
Ostrzał wsi Kulbaki miał wywołać pożar jednego z domów, w pożarze zginęła kobieta, która tam mieszkała - oznajmiły władze regionalne. Ukraina nie skomentowała tych doniesień.
W ostatnich miesiącach znacząco wzrosła liczba nalotów bezzałogowców na cele militarne, przemysłowe i technologiczne w Rosji. Brytyjskie ministerstwo obrony oświadczyło w sobotę, że na skutek licznych ataków dronów ukraińskich na rosyjskie rafinerie zdolność Rosji do rafinowania ropy została czasowo ograniczona.
🔥A UAV attack was carried out in the Kursk region of russia against the fuel depot by the Mikhailovsky mining and processing plant.
— nina gold🇺🇸🇺🇦💙💛💙 (@ninagol15) March 6, 2024
A fuel tank is on fire. The enterprise is one of the largest in Russia for the extraction and processing of iron ore. pic.twitter.com/CDQYKSd4cK
Źródło: niezalezna.pl, PAP
