Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Polska komisarz w Brukseli pytana o polskie sprawy. Co powiedziała Bieńkowska?

Podczas breifingu Komisji Europejskiej komisarz ds. Rynku Wewnętrznego i Usług Elżbiecie Bieńkowskiej zostało zadane proste pytanie dotyczące artykułu 7. Czy uważa pani, że pożądane jest, aby zamknąć spór w sprawie art. 7 Komisji z Polską? Czy to jest moment, żeby za wszelką cenę wyjść z tej sytuacji – pytał dziennikarz. Odpowiedzi polskiego polityka dziwi. Chciałoby się rzec „ale jaja”.

Elżbieta Bieńkowska
Elżbieta Bieńkowska
TVP Info/print screen

Ostatnio bliska koleżanka Donalda Tuska rzuciła niecenzuralny zwrot do mikrofonu w czasie debaty dotyczącej zaprzestania testowania kosmetyków na zwierzętach. Filmik rozchodził się lotem błyskawicy w mediach społecznościowych.

"K***, jak ja tego nienawidzę" -  wszystko to działo się przy włączonych mikrofonach.

Dziś już nie była taka rozmowna. Pytano ją o polskie interesy.

Podczas konferencji miała być dyskutowana kwestia Polski, czy KE uznaje, że zmiany wprowadzone przez polski parlament do reformy sądownictwa są wystarczające. Nie podjęto tego tematu. Podano, że ta sprawa będzie omawiana na późniejszym etapie.

Zapytano Bienkowską, jakie jest jej osobiste zdanie na temat wprowadzenia art. 7 wobec Polski.

Dziennikarz „Le Soir” Jurek Kuczkiewicz zapytał byłą minister w rządzie PO, czy uważa, że KE powinna zakończyć już tę procedurę?

Bez komentarza, nie będę tego komentowała

– powiedziała.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Elżbieta Bieńkowska #komisarz #PE #KE #Bruksela

redakcja