Funkcjonariusze policji w Brukseli przerwali nielegalne spotkanie towarzyskie, połączone z uprawianiem seksu, które mimo obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa zostało zorganizowane w centrum miasta - podały belgijskie media. Wśród uczestników miał być europoseł.
Belgijska prokuratura potwierdziła dziennikowi "Het Nieuwsblad", że zakazane przyjęcie odbywało się w piątek w piwnicy baru przy Rue des Pierres w centrum Brukseli.
Źródło tej gazety poinformowało, że 25 uczestników, z których większość stanowili mężczyźni, zostało ukaranych mandatami za naruszenie obostrzeń wprowadzonych w ramach walki z koronawirusem. W Belgii bary i restauracje są zamknięte, nie można też urządzać imprez, czy spotkań.
"Several diplomats and a Member of the European Parliament were reportedly present. The MEP allegedly tried to flee, but was caught and questioned by the police, reports La Dernière Heure."https://t.co/VWQzEWrROD
— Alexander Smith (@AlexanderSmith) December 1, 2020
Popularny dziennik "La Derniere Heure" podał, że wśród uczestników miało być kilku dyplomatów i poseł do Parlamentu Europejskiego. Poseł rzekomo próbował uciec, ale miał zostać złapany i przesłuchany przez policję. Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze znaleźli narkotyki.