Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Podejmował decyzję o ostrzale ukraińskich miast. Rosyjski dowódca łodzi podwodnej zastrzelony podczas joggingu

Odpowiedzialny za ataki pociskami manewrującymi na ukraińskie miasta rosyjski dowódca okrętu podwodnego Stanisław Rżycki nie żyje. O sprawie informuje kremlowska agencja TASS, powołując się na moskiewskie organy ścigania. Wojskowy miał czterokrotnie zostać postrzelony w plecy.

Jak przekazuje agencja, do morderstwa doszło w Krasnodarze, a rosyjskie służby mają badać motyw zbrodni i wciąż próbują ustalić podejrzanych.

Reklama

Według kanału "Shot" do śmiertelnego postrzału doszło, gdy rosyjski żołnierz uprawiał poranny jogging. To właśnie wtedy około godziny ósmej rano nieznany sprawca zaczaił się na ofiarę w pobliżu krasnodarskiego kompleksu sportowego Olimp. Następnie oddał cztery strzał w plecy Rżyckiego.

Rżycki miał profil w amerykańskiej sportowej aplikacji Strava, gdzie publikował trasy swoich przebieżek i przejażdżek rowerowych.

Jak podają ukraińskie media, Rżycki w przeszłości dowodził rosyjskim okrętem podwodnym Krasnodar i był odpowiedzialny za decyzje o wystrzeleniu pocisków manewrujących Kalibr na ukraińskie miasta.

Źródło: polsatnews.pl, niezalezna.pl
Reklama