Rzecznik policji w Dortmundzie Gunnar Wortmann powiedział, że ładunki, które wybuchły w pobliżu autokaru drużyny Borussia Dortmund, „należy brać poważnie”.
Z ustaleń policji wynika, że ładunki wybuchowe ukryte były w zaroślach przy szosie. Policja przeszukuje okoliczny teren za pomocą drona. W pojeździe zostały wybite dwie szyby.
- To nie były sylwestrowe fajerwerki - podkreślił rzecznik policji.
Agencja dpa podała powołując się na źródło w policji, że na razie nie ma przesłanek wskazujących na zamach terrorystyczny.
Wtorkowy mecz Borussii Dortmund z AS Monaco w ćwierćfinale Ligi Mistrzów został przełożony na środę z powodu eksplozji, które uszkodziły autokar wiozący piłkarzy BVB na stadion. Ranny został hiszpański obrońca gospodarzy Marc Bartra, który trafił do szpitala.
Źródło: niezalezna.pl,PAP
#eksplozja
#Liga Mistrzów
#piłka nożna
#Borussia Dortmund
rz