Dziś w wieku 95 lat zmarł kardynał Joseph Ratzinger - papież senior Benedykt XVI. "Wkrótce stanę przed ostatecznym sędzią mojego życia. Choć, patrząc wstecz na moje długie życie, mogę mieć wiele powodów do obaw i lęku, to jednak w duchu jestem radosny, ponieważ mocno wierzę, że Pan jest nie tylko sprawiedliwym sędzią, lecz także przyjacielem i bratem, który już sam cierpiał z powodu moich niedostatków i dlatego jako sędzia jest także moim obrońcą" - pisał kard. Ratzinger w liście z lutego 2022 r.
Papież Benedykt XVI zmarł w sobote o godzinie 9:34 czasu miejscowego w swojej rezydencji w klasztorze Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich. O śmierć papieża-seniora poinformowało biuro prasowe Stolicy Apostolskiej.
"Z żalem informujemy, że papież emeryt Benedykt XVI odszedł dzisiaj o 9:34 w klasztorze Mater Ecclesiae w Watykanie. Dalsze informacje będą przekazane tak szybko, jak to będzie możliwe. W poniedziałkowy poranek, 2 stycznia 2023, ciało papieża emeryta zostanie przeniesione do Bazyliki św. Piotra, by wierni mogli go pożegnać"
- informuje Stolica Apostolska.
W środę papież Franciszek wezwał do modlitw za "bardzo chorego" papieża seniora Benedykta XVI, a następnie udał się z wizytą do mieszkającego w budynkach klasztornych Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich duchownego. Do modlitwy za papieża seniora dołączyli się katolicy na całym świecie.
Benedykt XVI 28 lutego 2013 r. ustąpił z godności papieża jako pierwszy biskup Rzymu od 1415 r. 13 marca 2013 r. konklawe na jego następcę wybrała argentyńskiego kardynała Jorge Bergoglio, który przyjął imię Franciszek. Od czasu rezygnacji, papież senior rzadko pojawiał się publicznie. W 2016 r. osobisty sekretarz Benedykta XVI, abp Georg Gaenswein powiedział, że papież senior jest "jak świeca, która powoli i spokojnie gaśnie".
W lutym 2022 r., w poruszającym liście odnoszącym się do raportu dotyczącego nadużyć w archidiecezji Monachium i Freisingu, Benedykt XVI wyraził głębokie ubolewanie i współczucie dla ofiar. W liście napisał także:
Wkrótce stanę przed ostatecznym sędzią mojego życia. Choć, patrząc wstecz na moje długie życie, mogę mieć wiele powodów do obaw i lęku, to jednak w duchu jestem radosny, ponieważ mocno wierzę, że Pan jest nie tylko sprawiedliwym sędzią, lecz także przyjacielem i bratem, który już sam cierpiał z powodu moich niedostatków i dlatego jako sędzia jest także moim obrońcą. W obliczu godziny sądu, łaska bycia chrześcijaninem staje się dla mnie tak oczywista. Bycie chrześcijaninem daje mi poznanie, a nawet więcej, przyjaźń z Sędzią mojego życia i pozwala mi przejść z ufnością przez mroczną bramę śmierci. W tym kontekście ciągle przypomina mi się to, co Jan mówi na początku Apokalipsy: widzi Syna Człowieczego w całej Jego wielkości i pada u Jego stóp jak martwy. Lecz On kładzie na nim swoją prawą rękę i mówi: „Przestań się lękać! To ja...”
Joseph Ratzinger urodził się 16 kwietnia 1927 w Marktl am Inn w Bawarii. Jak większość niemieckich dzieci wówczas został wcielony do Hitlerjugend i trafił do służby pomocniczej obrony przeciwlotniczej. W listopadzie 1944 roku wcielono go do Wehrmachtu. Pod koniec wojny został internowany w amerykańskim obozie dla jeńców wojennych. Zwolniony w lipcu 1945 roku, wstąpił razem ze starszym bratem Georgiem do monachijskiego seminarium. Święcenia kapłańskie obaj bracia otrzymali 29 czerwca 1951 roku.
Joseph studiował filozofię i teologię. W 1953 roku obronił pracę doktorską, a cztery lata potem uzyskał habilitację. Dziesięć lat był profesorem na kilku niemieckich uniwersytetach. W 1977 roku został mianowany przez papieża Pawła VI arcybiskupem Monachium i Fryzyngi oraz kardynałem. Cztery lata później papież Jan Paweł II wezwał kardynała Ratzingera do Rzymu i mianował go prefektem Kongregacji Nauki Wiary. Niemiecki kardynał Joachim Meisner nazwał go "Mozartem teologii". Kard. Ratzinger napisał dziesiątki książek i rozpraw, głównie z teologii dogmatycznej i fundamentalnej. Jako prefekt kongregacji opracował komentarz teologiczny do ogłoszonej w 2000 roku na polecenie polskiego papieża tzw. trzeciej tajemnicy fatimskiej.
Po śmierci Jana Pawła II 2 kwietnia 2005 roku, sześć dni później kardynał Ratzinger przewodniczył jego mszy pogrzebowej na placu Świętego Piotra, na którą przybyło do Rzymu kilka milionów osób.
19 kwietnia 2005 roku został wybrany w drugim dniu konklawe i przyjął imię Benedykta XVI. Jego wybór nie był zaskoczeniem. Już pod koniec pontyfikatu św. Jana Pawła II uważano, że to on zostanie jego następcą. 78-letni wtedy kardynał wcześniej myślał jednak o emeryturze i powrocie do rodzinnej Bawarii. Potem wyznał, że w czasie konklawe modlił się o to, by go nie wybrano.
Największym wyzwaniem, przed jakim stanął, było zmierzenie się z legendą i charyzmą swego poprzednika. Witając się z wiernymi powiedział: "Po wielkim papieżu Janie Pawle II kardynałowie wybrali mnie – prostego, skromnego pracownika winnicy Pana". Pontyfikat Benedykta XVI był bardzo odmienny w stylu od pontyfikatu papieża Polaka, ale z doktrynalnego punktu widzenia był jego kontynuacją.
Wydał trzy encykliki: "Deus caritas est" (Bóg jest miłością), "Spe salvi" (W nadziei zbawieni), "Caritas in veritate (Miłość w prawdzie). Opublikował też trzy tomy o Jezusie.
Benedykt XVI odbył 24 zagraniczne podróże. W pierwszą, w sierpniu 2005 roku wyruszył do ojczystych Niemiec, na Światowe Dni Młodzieży w Kolonii. Z drugą pielgrzymką udał się do Polski w maju 2006 roku. Kontynuując dzieło Jana Pawła II w dziedzinie dialogu z judaizmem odwiedził synagogę w Niemczech i w Rzymie. Podjął, bez rezultatu, próbę dialogu z lefebrystami, schizmatycznymi obrońcami przedsoborowych tradycji.
1 maja 2011 roku beatyfikował Jana Pawła II. Zaraz po jego śmierci zgodził się na natychmiastowe otwarcie procesu beatyfikacyjnego.
11 lutego 2013 roku podczas konsystorza ogłosił nieoczekiwanie rezygnację z posługi biskupa Rzymu, co wytłumaczył podeszłym wiekiem - miał wtedy prawie 86 lat - i utratą sił.
Jego deklaracja o abdykacji wywołała szok i trzęsienie ziemi w Kościele. Ustąpił po 7 latach i 10 miesiącach. 28 lutego odleciał helikopterem z Watykanu do letniej rezydencji w Castel Gandolfo i zapowiedział, że będzie żył "ukryty dla świata".
Nowy papież Franciszek, wybrany w marcu 2013 roku, odwiedził go w podrzymskim miasteczku, a ich spotkanie przeszło do historii. Po dwóch miesiącach emerytowany papież, jak zaczął być nazywany, na stałe zamieszkał w dawnym klasztorze w Ogrodach Watykańskich. Franciszek wielokrotnie powtarzał, że bardzo zależy mu na spotkaniach z poprzednikiem i na jego udziale w życiu Kościoła. Faktycznie w pierwszych latach po swej dymisji Benedykt XVI uczestniczył w najbardziej doniosłych wydarzeniach, takich jak konsystorze, kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII w 2014 roku, beatyfikacja Pawła VI, inauguracja Roku Miłosierdzia w grudniu 2015 roku. Potem, wraz ze spadkiem sił, przestał pokazywać się publicznie.
W czerwcu 2020 roku poleciał do Ratyzbony, by odwiedzić swego umierającego 96-letniego brata księdza Georga Ratzingera. W 2016 r. ukazał się wywiad-rzeka z Benedyktem XVI, przeprowadzony przez niemieckiego dziennikarza Petera Seewalda. W tomie "Ostatnie rozmowy" przyznał: "Jestem wdzięczny Bogu za to, że nie ciąży na mnie odpowiedzialność, której nie mogłem już udźwignąć; że jestem wolny, że codziennie mogę kroczyć pokornie wraz z Nim własną drogą".
Podczas uroczystości wręczenia Nagrody Ratzingera w grudniu 2022 r., Franciszek przywołał "osobiste, braterskie i serdeczne spotkania" z Benedyktem XVI. - “Wszyscy czujemy jego duchową obecność i towarzyszenie całemu Kościołowi w modlitwie”- dodał papież.