32 osoby zginęły w katastrofie rosyjskiego wojskowego samolotu transportowego An-26 w czasie podejścia do lądowania w bazie lotniczej Hmejmim w prowincji Latakia na zachodzie Syrii – poinformowało ministerstwo obrony Rosji.
Resort przekazał, że ze wstępnych informacji wynika, iż przyczyną wypadku mogła być usterka techniczna. Zdaniem ministerstwa samolot nie został ostrzelany. Na pokładzie było 26 pasażerów i sześciu członków załogi.
Samolot rozbił się we ok. 500 metrów od progu pasa startowego. Do katastrofy doszło ok. godz. 14 czasu miejscowego (13 w Polsce).
Jak informuje TASS, samoloty typu An-26 są przede wszystkim wykorzystywane przez rosyjskie siły zbrojne (ponad 100 maszyn), Siły Powietrzne Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (20 samolotów) i siły powietrzne Ukrainy (ok. 20 samolotów). Agencja zaznacza, że od rozpoczęcia 30 września 2015 roku operacji rosyjskich sił zbrojnych w Syrii Siły Powietrzno-Kosmiczne Federacji Rosyjskiej utraciły łącznie dziewięć statków powietrznych