Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

Niespokojnie na proteście rolników. Pod PE w Brukseli na demonstrantów rozpylono gaz łzawiący

Palone opony, gwizdy, okrzyki, a po drugiej stronie gaz łzawiący i przygotowywany szturm policji - tak mniej więcej wygląda obecnie protest europejskich rolników w Brukseli. Na żywo relację z placu przed Parlamentem Europejskim prowadzi Telewizja Republika.

Od wczesnych godzin porannych europejscy rolnicy gromadzili się tłumnie na ulicach Brukseli. Do Brukseli przyjechali na swoich ciągnikach nawet ze Szwecji. Protestują przeciwko europejskiej polityce rolnej, a także zagrażającej branży umowie UE z Mercosur.

Policji przygotowujących się do zablokowania im przejazdu nie zdążyła zabezpieczyć wszystkich placów, w tym Placu Luksemburskiego przed samym Parlamentem Europejskim.

Nerwowo na ulicach 

Na miejscu jest ekipa Telewizji Republika. Monika Rutke na antenie przyznała, że często na demonstrantów był rozpylany gryzący w oczy gaz łzawiący.

W pewnym momencie media musiały usunąć się z placu, ponieważ w stronę protestujących ze swoich wcześniejszych pozycji wyszli policjanci kierując się w stronę rolników. Na antenie przyznała, że doszło do bezpośredniej konfrontacji służb z protestującymi. - Ta sytuacja jest dość niebezpieczna - przyznała reporter Republiki.

W czasie protestu policja używała także armatek wodnych.

Demonstranci palili na ulicy stosy opon. Widać było także incydenty, gdzie zamaskowani mężczyźni rzucali kamieniami wybijając szyby.

Źródło: niezalezna.pl, Telewizja Republika

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane