Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Niemiecki dziennik po madryckim szczycie: Oświadczenie w dużej części odpowiada stanowisku Polski

Niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" ocenił deklarację podpisaną podczas szczytu partii konserwatywnych w Madrycie jako "zawierającą zadziwiająco jasne przesłanie wobec Rosji". - Oświadczenie to w dużej części odpowiada polskiemu stanowisku - stwierdza gazeta.

md

- Najbardziej prominentnymi gośćmi "Szczytu w obronie Europy", na który prawicowo-populistyczna partia Vox zaprosiła do eleganckiego hotelu przy Plaza de Espana w stolicy Hiszpanii, byli premierzy Węgier i Polski, Viktor Orban i Morawiecki - pisze "SZ".

Reklama

Gazeta podkreśla, że "na zakończenie spotkania wydano deklarację zawierającą zadziwiająco jasne przesłanie wobec Rosji, mimo że prezydent Rosji Władimir Putin nie został wymieniony z nazwiska. Dokument potępia "działania militarne Rosji na wschodniej granicy Europy, które doprowadziły nas na skraj wojny", co stanowi odniesienie do "zagrożenia agresją z zewnątrz".

Oświadczenie to "w dużej części odpowiada polskiemu stanowisku"

- podkreśla "SZ".

"Premier Mateusz Morawiecki wykorzystał wizytę w Hiszpanii, by udzielić wywiadu konserwatywnemu dziennikowi >El Mundo<, w którym ostrzegł przed imperialnymi >mrzonkami< (prezydenta Rosji Władimira) Putina i ponownie skrytykował stanowisko Niemiec w konflikcie o Ukrainę"

- czytamy. Morawiecki "po raz kolejny ostrzegł niemiecki rząd, że gazociąg Nord Stream 2 pogłębi zależność od Rosji" i "powiedział, że sam chciał wpłynąć na Viktora Orbana, by ten wyjaśnił swoje różnice z Ukrainą".

"SZ" przypomina, że kongres w Madrycie odbył się na kilka dni przed planowaną wizytą Orbana w Moskwie. "Nie należy się spodziewać, że premier Węgier będzie posłańcem deklaracji szczytu po spotkaniu w Madrycie" - uważa gazeta. Wspomina też o doniesieniach, że uczestnicząca w madryckim spotkaniu szefowa francuskiej skrajnie prawicowej partii Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen "nie podpisała tej części wspólnego oświadczenia, która odnosiła się do Rosji".

md

Reklama