Teraz, gdy Ukraina potrzebuje wsparcia z Niemiec, pojawiają się rozczarowujące sygnały - napisał na Twitterze szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba. Opieszałość rządu RFN w sprawie wspierania walczącego kraju zauważa też niemiecka prasa. Dziennik "Berliner Zeitung" stawia sprawę jasno: "gdyby Ukraina polegała na Niemczech, to już by nie istniała".
Minister spraw zagranicznych Ukrainy na Twitterze pisze o "rozczarowujących sygnałach" i "braku logicznych argumentów" mówiących dlaczego Niemcy nie przekażą Ukrainie koniecznej do walki broni.
"Rozczarowujące sygnały z Niemiec, podczas gdy Ukraina potrzebuje teraz Leopardów i Marderów — aby wyzwolić ludzi i ocalić ich przed ludobójstwem. Ani jednego racjonalnego argumentu, dlaczego tej broni nie można dostarczyć, tylko abstrakcyjne obawy i wymówki. Czego boi się Berlin, czego Kijów nie?"
- napisał Dmytro Kułeba.
Disappointing signals from Germany while Ukraine needs Leopards and Marders now — to liberate people and save them from genocide. Not a single rational argument on why these weapons can not be supplied, only abstract fears and excuses. What is Berlin afraid of that Kyiv is not?
— Dmytro Kuleba (@DmytroKuleba) September 13, 2022
Rozczarowanie z zachowania niemieckiego rządu odczuwa także tamtejsza prasa. Dziennik "Berliner Zeitung" stwierdza, że "gdyby Ukraina w tej morderczej wojnie z Rosją polegała na Niemczech, wiodącym i przede wszystkim najpotężniejszym gospodarczo kraju w Europie, to już by nie istniała"
"Wygrałoby prawo najsilniejszego. Niewola i niesprawiedliwość"
- podkreśla autor komentarza Christian Schlueter.
Na szczęście "nie doszło do tego, ponieważ Ukraina ani na chwilę nie straciła wiary w Europę i walczyła o nią" - stwierdza publicysta. Według niego "ten kraj ocalił Europę, a przynajmniej zjednoczył ją i umocnił".
Schlueter zwraca uwagę, że "podczas gdy Ukraina ratuje Europę, to przede wszystkim Stany Zjednoczone utrzymują Ukrainę przy życiu poprzez dostarczanie broni i wywiad".
"Znowu Amerykanie: wciąż muszą chronić Europę" - zaznacza komentator i dodaje, że Niemcy "pod przywództwem Olafa Scholza zdradzają (...) nie tylko Europę, ale także nasze własne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Co za totalna porażka!"
- czytamy w tekście.